Mateusz Morawiecki, który uczestniczył w konferencji “Stabilne finanse publiczne w niestabilnych czasach” na PGE Narodowym w Warszawie, poinformował, że deficyt budżetu w 2022 roku wyniósł 12,4 mld złotych, a deficyt sektora finansów publicznych ok. 3 proc. PKB.
ZOBACZ: Premier Morawiecki: Pamięć o Żołnierzach Wyklętych nie może zaginąć
– Deficyt sektora finansów publicznych, który jeszcze nie jest do końca zweryfikowany, policzony przez Komisję Europejską, przez wszystkich analityków, będzie wynosił ok. 3 proc. PKB, a więc także znacząco niższy niż jeszcze ten, który był prognozowany kilka miesięcy temu – powiedział.
Szef rządu przyznał, że według ostatnich założeń deficyt budżetowy miał wynieść ok. 30 mld złotych.
Deficyt budżetowy. Morawiecki: Pozytywne zaskoczenie
Premier przypomniał, że rząd obniżył VAT na paliwa, gaz, energię cieplną i elektryczną, akcyzę i wprowadził zerowy VAT na podstawowe artykuły żywnościowe, co stanowiło “wielki ubytek w finansach publicznych”.
– A jednak wynik finansów publicznych, wynik deficytu budżetowego zaskoczył bardzo pozytywnie. Przecież jednocześnie w tym dużo lepszym wyniku sektora finansów publicznych i budżetu państwa zawiera się także cała seria dodatków osłonowych, wszystkich działań o charakterze wsparcia, tym którzy najbardziej potrzebowali tego w roku 2022 – wskazał.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki reaguje na spot PO. “Wyłączcie swoje manipulacje pisane cyrylicą”
– Mamy bardzo stabilną sytuację finansów publicznych i to trzeba podkreślić z całą mocą – stwierdził. – Dzisiaj wchodzimy w kolejny okres z dobrymi perspektywami wzrostu gospodarczego.
Morawiecki zapowiedział, że ministerstwo finansów przygotuje ustawę, która pokaże konsolidację finansów publicznych w kolejnych okresach rozliczeniowych. Wskazał, wszystkie fundusze, w tym fundusz obronności, mogą zostać częścią budżetu państwa.
Premier: W tym roku dług w relacji do PKB spadnie do 49-50 proc.
– W czasach naszych rządów, mimo gigantycznych wydatków na ratowanie miejsc pracy w czasach pandemii, mimo ogromnych wydatków na tarczę antyinflacyjną, antyputinowską, nasz dług spadnie w relacji do PKB o dwa punkty procentowe lub więcej – oznajmił szef rządu.
ZOBACZ: Rocznica wybuchu wojny. Premier Mateusz Morawiecki w Kijowie
Morawiecki ocenił, że w tym roku dług do PKB spadnie do poziomu 49-50 procent. – Obecne prognozy Komisji Europejskiej i nasze to jest około 50 procent. Ale już widziałem analizy, które pokazują spadek do 48 albo 49 procent – stwierdził.
Wzrost wpływów z podatku CIT
Szef rządu zapowiedział, że na koniec roku wzrost wpływów z podatku CIT wyniesie 62,5 mld złotych.
– Jak popatrzymy na kwotę wyjściową, to jest wzrost o 190 proc., a ponieważ niektórzy ministrowie z Ministerstwa Finansów mówią mi, że ta kwota osiągnie 100 mld zł w tym roku, to będzie to trzykrotny wzrost wobec roku 2015. To jest gigantyczny wzrost – ocenił.
Morawiecki wskazał też, że między 2016 a 2023 rokiem wpływy z VAT wzrosły o 163,2 mld złotych, czyli o 132,5 proc.
– 700 mln złotych – o tyle wzrosła wartość podatku ściąganego od wszystkich firm w czasach rządów PO, to 2,3 proc. – praktycznie w granicach błędu statystycznego, to prawie zero. Przez osiem lat rządów wielkie firmy rozliczały się w rajach podatkowych (…), z którymi przystąpiliśmy do walki od pierwszych dni rządów PiS. To jest podstawa i główna przyczyna naszego gigantycznego sukcesu w tym zakresie – tłumaczył premier.
Morawiecki: Mamy drugie najniższe bezrobocie w całej UE
Premier mówił, że za rządów Platformy Obywatelskiej bezrobocie wzrosło do 14,4 proc., bez pracy pozostawało 2,3 mln Polaków, a setki tysięcy młodych ludzi musiało wyjeżdżać do pracy za granicę.
– Ta zmora III Rzeczypospolitej, ten upiór, który grasował przez te 25 lat, czyli bardzo wysokie bezrobocie, został przez nas zwalczony. Mamy drugie najniższe bezrobocie w całej Unii Europejskiej i najniższe w historii III Rzeczypospolitej – zaznaczył.
adn
Czytaj więcej