Ogłoszono poważne zmiany w procesie głosowania podczas przyszłorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji – powiadomiło BBC. Od 2023 roku większy wpływ na wyniki konkursu będzie miała widownia. Nowością będzie także to, że głos będą mogli oddać widzowie z krajów, które nie biorą udziału w Eurowizji.
Według nowych zasad widzowie sami będą wybierać, kto zakwalifikuje się do finału. Wcześniej w półfinale głosowało profesjonalne jury. Co więcej, po raz pierwszy kraje, które nie uczestniczą w konkursie, będą mogły oddawać głosy. Zgodnie z zapowiedziami, lista państw, z których będzie można głosować, zostanie niebawem opublikowana.
ZOBACZ: Ukraińcy oburzeni po głosowaniu w Eurowizji. Potępiają jurorów za brak punktów dla Polski
Jak wskazuje BBC, zmiany w Konkursie Piosenki Eurowizji zostały wprowadzono po tym, gdy w drugim półfinale w 2022 roku odkryto “nieregularne wzorce głosowania” w Azerbejdżanie, Gruzji, Czarnogórze, Polsce, Rumunii i San Marino.
Eurowizja 2023 w Liverpoolu, Rosja nie zaśpiewa
Ostatnią edycję Eurowizji zwyciężył ukraiński zespół Kalush Orchestra. Zgodnie z tradycją kolejna odsłona powinna odbyć się w kraju zwycięzcy, jednak ze względu na trwającą w Ukrainie wojnę, Eurowizja w 2023 roku odbędzie się w Liverpoolu.
W przyszłym roku w konkursie weźmie udział 37 krajów. Czarnogóra i Macedonia Północna zadecydowały o wycofaniu się ze względu na koszt udziału.
Widzowie nie zobaczą także reprezentantów z Rosji, która ze względu na inwazję na Ukrainę została zawieszona w udziale w Eurowizji. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy Rosjanie będą mogli głosować na swoich faworytów podczas konkursu.
Reprezentant Polski na Eurowizję 2023 zostanie wyłoniony 26 lutego.
anw/polsatnews.pl
