– Kiedy wejdziemy znowu w czas napełniania magazynów, te ceny będą wyższe niż dzisiaj – zapowiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwą, pytana o ceny gazu.
– Mamy takie błędne przekonanie, że jeśli ten gaz jest tańszy to spółki mogą go kupić w nieograniczonym wolumenie na zawsze – powiedziała Anna Moskwa.
Minister klimatu została zapytana w kontekście cen gazu o Orlen. – Gdyby cena rzeczywiście była powiązana z tą ceną na giełdzie, to wszyscy mielibyśmy gaz w cenie za 350 euro za MWh. Mielibyśmy drogi gaz jesienią, kiedy Gazprom rozpoczął spekulacje, a tak nie było – powiedziała. – Dzięki temu zróżnicowanemu rynkowi i taryfikacje te stawki gazu są na stałym poziomie, a dzięki dodatkowemu wsparciu – stabilne – dodała.
– Te niewielkie wahania w ciągu roku są. W styczniu, lutym ten gaz jest tańszy, potem drożeje, potem znowu tanieje. To naturalna tendencja – stwierdziła. – Nigdy nie było tak, że te ceny zmieniały się pięć, sześć, siedem razy. Teraz taką sytuację mamy. To jest związane z wojną. Gazprom rozpoczął te spekulacje w 2017 roku – podkreśliła.
Moskwa o ustawie wiatrakowej
Minister zapytana o postępy w sprawie ustawy wiatrakowej, stwierdziła, że “prace są zaawansowane”.
W drugiej części programu o przyszłość Ukrainy i bilans wojny z Rosją dziennikarz zapyta analityka i publicystę Jarosława Wolskiego.
Wcześniejsze odcinki programu “Gość Wydarzeń” możesz zobaczyć tutaj.
jk/ Polsatnews.pl