Wielką bijatyką kibiców na stadionie zakończył się mecz piłkarskiej Ekstraklasy pomiędzy Koroną Kielce a Radomiakiem Radom. Na miejscu interweniowała policja.
Korona Kielce pokonała w sobotę na własnym stadionie Radomiaka Radom 2:1. Zwycięstwo gospodarzom dał gol strzelony w doliczonym czasie gry.
Sędzia meczu, Szymon Marciniak, doliczył do regulaminowego czasu gry aż 10 minut, ponieważ wcześniej kibice obu drużyn wrzucali race na boisko. W trakcie spotkania kibice z Radomia mieli również obrzucić racami sektory zajmowane przez kibiców Korony.
Bijatyka na stadionie
Po zakończeniu spotkania emocje wcale nie opadły. Z murawy przeniosły się na trybuny, gdzie doszło do starcia kibiców obu drużyn. W bijatyce uczestniczyło kilkadziesiąt osób.
ZOBACZ: Tak świętowała Argentyna. Niesamowite nagrania z Buenos Aires [WIDEO]
Dziennikarz portalu “Weszło”, Szymon Janczyk, który udostępnił w mediach społecznościowych nagranie ze zdarzenia, przekazał, że na miejscu interweniowała policja.
Potwierdziła to mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. – Na wniosek organizatora wprowadzono na stadion policjantów z Oddziałów Prewencji Policji z Kielc i Radomia, aby nie dopuścić do dalszej eskalacji negatywnych nastrojów – poinformowała.
Piłkarze Korony Kielce w czwartym meczu na wiosnę przed własną publicznością odnieśli czwarte zwycięstwo i po raz pierwszy od dłuższego czasu opuścili strefę spadkową.
dk/ Polsatnews.pl
