Nastolatkowie zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.
Dwaj młodzi mężczyźni zdewastowali kapliczki we wsi na Mazowszu. Gdy do miejsca zamieszkania jednego z nich dotarli policjanci, znaleźli potłuczoną figurę. 17- i 18-latek usłyszeli zarzuty. Przyznali się do winy. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Dwóch nastolatków (17 i 18 lat) z powiatu garwolińskiego usłyszało zarzut kradzieży i znieważenia miejsca kultu religijnego. Sprawcy ukradli figury sakralne z przydrożnych kapliczek w Puznówce. Teraz za popełnione czyny odpowiedzą przed sądem. Grozić im może do 5 lat więzienia.
W połowie lutego w Puznówce, pod osłoną nocy nieznani sprawcy zabrali z dwóch przydrożnych kapliczek figurki.
ZOBACZ: 9-latek i czterech 11-latków zniszczyli zabytkowe kapliczki w Wejherowie
Kapliczki zostały przy tym uszkodzone, zniszczona została m.in. jedna z figurek.
Policjanci z posterunku w Pilawie zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia i zaczęli zbierać informacje o sprawcach – poinformowała podkom. Małgorzata Pychner, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Nastolatkowie tłumaczyli się, że… byli pijani
W wyniku podjętych działań wytypowali i zatrzymali dwóch młodych mieszkańców powiatu garwolińskiego. W trakcie przeszukania w miejscu zamieszkania jednego z nich policjanci znaleźli uszkodzoną figurę.
“17- i 18-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży i znieważenia miejsca kultu religijnego” – podała rzeczniczka.
ZOBACZ: Stłukli figurki Matki Boskiej, kolejną uszkodzili. Większości nie da się naprawić
Obaj podejrzani przyznali się do zniszczenia kapliczek i tłumaczyli, że gdy się to stało, byli pijani.
Za popełnione przestępstwa grozić im może do 5 lat więzienia.
hlk/ Polsatnews.pl
