Niezidentyfikowani sprawcy ukradli kabel zasilający halę peronową w Legnicy (woj. dolnośląskie). W związku z tym praktycznie cały dworzec nie ma prądu. Kolejarze zapewniają jednak, że pociągi kursują zgodnie z rozkładem jazdy, bo energia elektryczna dociera do urządzeń sterowania ruchem.
W piątek złodzieje ukradli kabel zasilający dworzec kolejowy w Legnicy. Jak poinformowało Radio Wrocław, światła nie da się włączyć w tunelach prowadzących na perony. Nie działają także tablice informacyjne.
Nieznani sprawcy wycięli kabel znajdujący się pod napięciem. Na miejsce wezwano ekipę energetyczną, która ma zająć się usunięciem usterki.
Awaria na dworcu w Legnicy. Ktoś ukradł kabel zasilający
Na szczęście, nie ucierpiał system sterowania ruchem. Oznacza to, że pociągi mogą się zatrzymywać na dworcu i być odprawiane z niego bez przeszkód.
ZOBACZ: Fala kradzieży AirPods Max. Policja ostrzega przed złodziejami
Kolejarze zapewniają, że kursowanie pociągów nie ulegnie zmianie. Kompletowane jest oświetlenie alternatywne. Może być jednak problem z oświetleniem peronów, a Radio Wrocław zaleca pasażerom wyposażenie się w latarki.
Legnicki dworzec kolejowy przechodzi obecnie remont. Planowane są m.in. modernizacje peronów i korytarzy, a także instalacja wind.
jkm/wka/polsatnews.pl
