Zatrzymana 54-latka była pijana, gdy sama informowała policję o tym, co zrobiła
Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 54-letniej kobiety, która podejrzana jest o zabójstwo o dziesięć lat młodszego partnera – przekazał Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Rejonowej w Łodzi. W nocy z wtorku na środę miała wbić nóż w serce śpiącemu konkubentowi. Podczas przesłuchania przyznała się do winy.
Do zabójstwa doszło przed godziną drugą w nocy w jednym z mieszkań w centrum miasta przy ul. Nowomiejskiej. – Z dotychczasowych ustaleń wynika, że pokrzywdzony został ugodzony w klatkę piersiową nożem kuchennym, w czasie gdy spał w łóżku. Wcześniej wspólnie spożywali alkohol – przekazał Polsat News rzecznik prokuratury.
Kobieta sama wezwała policję. Była pijana
Ofierze został zadany jeden, precyzyjny cios w serce, który okazał się śmiertelny. – Na miejscu zatrzymana została 54-letnia konkubina, która sama zgłosiła zdarzenie – opisał Kopania.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na interwencję ściągnęli na miejsce grupę policyjnych specjalistów, którzy pod nadzorem prokuratora przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady.
ZOBACZ: Gdańsk. Łódź przygniotła pracownika. 60-latek nie żyje
“Zabezpieczony został również nóż kuchenny, który mógł posłużyć sprawcy zabójstwa. Kobieta w chwili zdarzenia znajdowała się pod znacznym wpływem alkoholu” – czytamy w komunikacie policji. Podejrzana miała 1,5 promila.
– Podczas przesłuchania, przyznała się do zarzuconej zbrodni, złożyła szczegółowe wyjaśnienia. Stwierdziła, że żałuje swojego zachowania – powiedział przedstawiciel prokuratury. Oskarżona przebywa w areszcie, grozi jej dożywocie.
ap/wka/polsatnews.pl