Pomorscy strażacy przeprowadzili nietypową interwencję na Kaszubach. Przedstawiciele służb pomogli dziewięciu koniom, które utknęły w leśnym bagnie. Zwierzęta nie były w stanie samodzielnie się wydostać. Do ich wyciągnięcia użyto węży strażackich.
Nietypowa interwencja strażaków miała miejsce w środę między Egiertowem a miejscowością Sławki (woj. pomorskie). Ok. godz. 16 na numer alarmowy zadzwonił właściciel stada koni. Mężczyzna przekazał, że jego zwierzęta wybiegły do lasu i utknęły w bagnie.
Na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej, w tym druhów z Hopowa, Egiertowa, Somonina, Kaplicy, Goręczyna. W sumie w akcji uczestniczyło 39 przedstawili służb.
ZOBACZ: Borowina. Zderzenie auta z furmanką. Poszkodowane dwie osoby i dwa konie
“Ze względu na liczbę zwierząt oraz bardzo grząski teren, działania były trudne i wyczerpujące” – przekazali strażacy z OSP Somonino.
Strażacy wyciągnęli konie z bagna. “Było bardzo ciężko”
W akcji ratunkowej wykorzystano węże strażackie, którymi opleciono konie pod brzuchami. Następnie zwierzęta były wyciągane po kolei na twardy grunt. Po całej akcji były wyczerpane, ale po krótkim odpoczynku, były w stanie wrócić do właściciela.
– Było bardzo ciężko, ale na końcu mieliśmy ogromną satysfakcję, że wszystkie konie zostały uratowane – napisano na profilu OSP Hopowo.
Strażakom w lokalnych mediach podziękował także pan Grzegorz, właściciel koni. Mężczyzna ocenił, że “bez pomocy służb zwierzęta by padły”.
“Fajnie czasem usłyszeć ‘dziękuję'” – odpisali strażacy.
jkm/ sgo/polsatnews.pl
