Jak dowiedział się Polsat News Włodzimierz Karpiński opuści areszt. Były sekretarz Warszawy jest podejrzany w tzw. aferze śmieciowej, w której postawiono mu zarzuty. Mężczyzna od lutego przebywał w areszcie.
Prokuratura Krajowa poinformowała, że w związku z wydaniem przez marszałka Sejmu postanowienia o objęciu przez W. Karpińskiego mandatu posła do PE, prokurator zmuszony był uchylić stosowane wobec niego tymczasowe aresztowanie.
Przypomnijmy, że w wyniku wyborów parlamentarnych zwolnił się polski mandat w PE i obejmie go właśnie Karpiński. Wraz z mandatem przysługuje mu immunitet. Oznacza to, że Karpiński będzie mógł opuścić areszt. W środę wyszło na jaw, że Karpiński zdecydował się przyjąć mandat europosła.
Karpiński jest też byłym ministrem skarbu w rządzie Donalda Tuska i w 2019 roku kandydował do Parlamentu Europejskiego. Wówczas mandatu nie uzyskał. Europosłem został wówczas Krzysztof Hetman z PSL. Teraz jednak Hetman dostał się do Sejmu, więc mandat w Brukseli powinna objąć osoba z kolejnym wynikiem na liście. I byłaby to Joanna Mucha z Polski 2050, gdyby nie to, że ona również dostała się do Sejmu.
Więcej informacji wkrótce.
Polsat News