Reprezentacja USA w piłce nożnej kobiet zremisowała z Holandią 1:1 w mistrzostwach świata, które odbywają się w Australii i Nowej Zelandii. Dla Amerykanek oznacza to koniec serii 13 wygranych meczów w mundialach. Triumfowały one w dwóch ostatnich edycjach.
W poprzednich MŚ w 2019 roku, rozgrywanych we Francji, Amerykanki odniosły komplet siedmiu zwycięstw, a w finale pokonały właśnie Holenderki 2:0. W czwartek na stadionie w Wellington “Pomarańczowe” postawiły im twarde warunki, prowadząc od 17. minuty po bramce Jill Roord. Wyrównała w 62. minucie Lindsey Horan. Obie drużyny liderują w grupie E i są bliskie awansu do 1/8 finału.
ZOBACZ TAKŻE: Finalista Ligi Mistrzów zmierzył się z Al-Nassr. Musiał gonić wynik
W innym spotkaniu tej grupy Portugalia wygrała w Hamilton z Wietnamem 2:0 po golach Telmy Encarnacao (7) oraz Kiki Nazareth (21). Portugalki odniosły pierwsze w historii zwycięstwo w MŚ i wciąż mogą zagrać w fazie pucharowej, natomiast Wietnamki już na to nie mają szans.
W trzecim czwartkowym meczu (grupa B) Australia przegrała w Brisbane z Nigerią 2:3. Dwie bramki padły w doliczonym czasie pierwszej połowy – najpierw dla drużyny gospodarzy zdobyła ją Emily van Egmond (45+1), a wyrównała Uchenna Kanu (45+6). W drugiej połowie zwycięstwo Nigeryjkom zapewniły Osinachi Ohale (65) oraz Asisat Oshoala (72), a rozmiary porażki zmniejszyła Alanna Kennedy (90+10).
jbart, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
