Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Suzuki Arką 83:81. 25 punktów dla wicemistrzów Energa Basket Ligi zdobył Billy Garrett, który obecny sezon rozpoczynał w ekipie z… Gdyni.
Gospodarze bardzo dobrze weszli w ten mecz, a po trafieniu Novaka Musicia prowadzili już 7:2. Legia błyskawicznie zmieniała sytuację i zdobywała przewagę po zagraniu Geoffreya Groselle’a. Debiutujący DJ Fenner dość szybko okazał się ważnym graczem Suzuki Arki. Dzięki jego rzutom wolnym po 10 minutach było 18:13. W drugiej kwarcie po trójce Billy’ego Garretta zespół z Warszawy szybko zbliżył się na zaledwie punkt. Po chwili ten sam zawodnik dawał przyjezdnym prowadzenie. Adrian Bogucki i DJ Fenner ponownie zmieniali sytuację. Ostatecznie jednak Ray McCallum oraz Geoffrey Groselle sprawili, że pierwsza połowa zakończyła się remisem po 33.
ZOBACZ TAKŻE: Emocje we Włocławku! Andrzej Pluta dał zwycięstwo Treflowi w hicie EBL
W trzeciej kwarcie po serii 7:0 i zagraniach Garretta oraz Groselle’a drużyna trenera Wojciecha Kamińskiego była już lepsza o siedem punktów. Straty odrabiał po raz kolejny duet Fenner – Bogucki, ale to goście byli teraz stroną z inicjatywą ofensywną. Po następnych akcjach Travisa Lesliego i Łukasza Koszarka po 30 minutach było 56:60. Adrian Bogucki i Dominik Wilczek w kolejnej kwarcie dawali jeszcze przewagę ekipie trenera Krzysztofa Szubargi. Sprawy w swoje ręce w kluczowych momentach brał jednak Garrett, a nadal aktywny był Groselle. W samej końcówce Wilczek znacznie zmniejszył straty, ale ostatecznie to Legia zwyciężyła 83:81.
Najlepszym zawodnikiem gości był Billy Garrett, który zdobył 25 punktów oraz 3 zbiórki. W ekipie gospodarzy wyróżniał się DJ Fenner z 24 punktami, 7 zbiórkami i 3 asystami.
OM, plk.pl
Przejdź na Polsatsport.pl
