Słoweński kolarz Tadej Pogacar, zwycięzca Tour de France w 2020 i 2021 roku, rozpoczął sezon 2023 od efektownej wygranej w wyścigu Jaen Paraiso Interior w Andaluzji, którego trasa prowadziła także po odcinkach szutrowych.
Pogacar popisał się 40-kilometrową samotną ucieczką i na mecie w miejscowości Baeza uzyskał 49 sekund przewagi nad Brytyjczykiem Benem Turnerem (Ineos Grenadiers) oraz swoim kolegą z UAE Team Emirates Belgiem Timem Wellensem. Czwarte miejsce, ze stratą 1.17, zajął kolejny kolarz drużyny ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Szwajcar Marc Hirschi.
ZOBACZ TAKŻE: Polak wicemistrzem Europy w kolarstwie torowym
“Miałem ochotę trochę zmienić swój kalendarz startów” – powiedział Pogacar, który w poprzednich latach rozpoczynał sezon w ważnym dla sponsorów jego drużyny wyścigu UAE Tour. Słoweniec wygrał dwie poprzednie edycje zawodów w Emiratach Arabskich.
Kolejny start “Pogi” planuje również w Hiszpanii, w rozpoczynającym się w środę wyścigu Dookoła Andaluzji, w którym towarzyszyć mu będzie Rafał Majka.
Jedyny startujący w poniedziałek polski kolarz, Kamil Małecki (Q36.5 Pro Cycling Team), nie dojechał do mety.
IM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
