Izabela Walczak (1-1, 1 KO) nie będzie dobrze wspominać swojego debiutu w prestiżowej organizacji Cage Warriors. Polka przegrała w 1. rundzie z Jasmine Favero (3-0, 2 KO, 1 SUB)
Na początku 1. rundy Polce udało się trafić rywalkę ładnym prawym. Włoszka szybko poszła po klincz i przy siatce męczyła zawodniczkę z Łęcznej. Favero sprowadziła, ale nie była w stanie wyrządzić większej krzywdy. Panie wróciły do stójki i po Walczak widać było duże zmęczenie. Włoszka potrafiła to wykorzystać i zaczęła mocniej atakować, znowu poszła po obalenie.
ZOBACZ TAKŻE: Ojciec gwiazdy MMA oskarżony o usiłowanie zabójstwa
Po chwili, już w stójce kilka uderzeń doszło do głowy zakrwawionej Polki. Favero nie wypuściła szansy z rąk i zasypała gradem uderzeń naszą reprezentantkę. Sędzia przerwał pojedynek, a zawodniczka z Półwyspu Apenińskiego zapisała trzecią wygraną na swoim koncie.
Walczak w karierze amatorskiej występowała m.in. na galach Madness Cage Fighting czy też Babilon MMA. Jedyne zawodowe zwycięstwo odniosła na szwedzkiej gali Zone Pro League 2, kiedy to pokonała przed czasem Eleni Gathi.
IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
