Prezes Barcelony jest oburzony! Chodzi o Roberta Lewandowskiego

W ostatnim spotkaniu “Blaugrany” w La Liga przed rozpoczęciem mundialu Lewandowski obejrzał czerwoną kartkę. “Duma Katalonii” mierzyła się z zespołem Osasuna Pampeluna. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski pierwszy raz w tym starciu obejrzał żółtą kartkę już w 11. minucie za faul taktyczny. Następnie w 31. minucie sędzia postanowił jeszcze raz ukarać Lewandowskiego, tym razem za uderzenie przeciwnika łokciem w twarz podczas walki o piłkę. 

Polski napastnik musiał opuścić boisko. Mimo to przed zejściem do szatni były zawodnik Bayernu Monachium wykonał gest, którym jednoznacznie potwierdził, że nie był zadowolony z decyzji arbitra Jesusa Gila Manzano. Mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem podopiecznych Xaviego 2:1.

ZOBACZ TAKŻE: MŚ 2022: Lewandowski spotkał się z gwiazdą internetu. Wręczył mu prezent (ZDJĘCIE)

Według przepisów obowiązujących na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Hiszpanii zawodnik za obejrzenie dwóch żółtych kartek w jednym spotkaniu, powinien pauzować tylko jeden mecz. Mimo to komisja dyscyplinarna La Liga stwierdziła, że przez gest, który wykonał Lewandowski, nie może on wystąpić w trzech następnych starciach Barcelony w hiszpańskiej ekstraklasie. Podczas charytatywnego turnieju golfowego dziennikarze zapytali prezesa FC Barcelona, co sądzi o tej decyzji. 

– To nie ma najmniejszego sensu. Lewandowski powinien zostać zawieszony tylko na jeden mecz – powiedział Joan Laporta. 

Warto zaznaczyć, że klub ze stolicy Katalonii już ogłosił, że odwoła się od tej decyzji. Kolejny mecz Barcelony w lidze hiszpańskiej zaplanowany jest na 31 grudnia 2022 roku. Wtedy zespół Xaviego stanie naprzeciwko Espanyolu. Przez decyzję komisji dyscyplinarnej Lewandowski może opuścić również starcia z Atletico Madryt i Realem Betis.

Przejdź na Polsatsport.pl