FC Barcelona przez ponad 120 minut męczyła się z trzecioligowym CF Intercity w meczu 1/16 finału Pucharu Króla. Ostatecznie piłkarze Xaviego Hernandeza wygrali 4:3 i awansowali do kolejnej rundy. Waleczni gospodarze trzykrotnie doprowadzali do wyrównania i byli bliscy sprawienia niespodzianki.
“Duma Katalonii” szybko wyszła na prowadzenie. Pablo Torre posłał piłkę z rzutu rożnego na głowę Ronalda Araujo. Urugwajczyk oddał strzał i było 1:0. Wydawało się, że szybko strzelony gol ustawi mecz i Blaugrana pewnie awansuje do kolejnej rundy.
ZOBACZ TAKŻE: Pierwszy stadion otrzymał imię Pelego
Do przerwy Barcelona prowadziła jedną bramką. Kwadrans po zmianie stron gospodarze niespodziewanie wyrównali. Do siatki futbolówkę wpakował Oriol Soldevila. Siedem minut później podopieczni Xaviego Hernandeza ponownie objęli prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Ousmane Dembele.
W 75. minucie gry było 2:2. Drugą bramkę w meczu zdobył Soldevila. Błyskawicznie jednak ponowne prowadzenie w tym meczu Barcelonie dał Raphinha. Kiedy wydawało się, “Duma Katalonii” utrzyma do końcowego gwizdka korzystny rezultat, piłkarze CF Intercity przeprowadzili kontratak, który wykończył nie kto inny, jak Soldevila. Tym samym 21-latek skompletował hat-tricka. Wówczas stało się jasne, że konieczne będzie rozegranie dogrywki.
Zgodnie z przewidywaniami to Barcelona dyktowała warunki gry w dogrywce. W 104. minucie gry szybki atak wykończył Ansu Fati i zespół z Katalonii wyszedł na prowadzenie po raz czwarty w tym spotkaniu. Tym razem jednak gracze “Dumy Katalonii” nie pozwolili sobie odebrać korzystnego wyniku. Piłkarzom trzecioligowca wyraźnie w końcówce zabrakło sił. Barcelona wygrała i awansowała do 1/8 finału Pucharu Króla.
CF Intercity – FC Barcelona 3:4
Bramki: Soldevila 60, 75, 86 – Araujo 4, Dembele 66, Raphinha 77, Fati 104
mtu Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
