W pierwszej fazie premierowej partii prowadzenie przechodziło z rąk do rąk (5:7, 11:9). W środkowej części seta minimalną zaliczkę mieli bełchatowianie (19:17), ale rywale odrobili straty i wygrali kilka akcji w końcówce. Po błędzie rywali goście mieli piłkę setową przy stanie 21:24, ale siatkarze PGE Skry doprowadzili do gry na przewagi. Wojnę nerwów wygrali jednak katowiczanie, a seta zamknął asem serwisowym Damian Domagała (25:27).
Zobacz także: Zhang Jingyin – pierwszy punkt w PlusLidze (WIDEO)
Siatkarze GKS udanie otworzyli drugą odsłonę (1:4), ale gra obu ekip nadal mocno falowała. Gospodarze szybko odrobili straty (7:7), uzyskali przewagę (11:9), by kilka chwil później przegrywać 11:12. W końcówce drużyna z Katowic odskoczyła na trzy oczka (19:22). Później jeszcze miała piłkę setową po ataku Jakuba Szymańskiego (23:24), ale na własne życzenie przegrała tę część meczu. GKS pogrążyły błędy własne (aż 11 w całym secie). PGE Skra wygrała 26:24, a w ostatniej akcji skutecznie zaatakował Filippo Lanza.
Set numer trzy, podobnie jak poprzednie partie, przyniósł falowanie obu ekip i sporo błędów własnych. Wynik przez pewien czas oscylował wokół remisu, a gospodarze wchodzili w końcówkę przy stanie 20:19. Wówczas nastąpił koszmar bełchatowian. Skuteczny atak Sebastiana Adamczyka, błąd gospodarzy, dwa punktowe bloki GKS i dwa błędy siatkarzy Skry w ataku… Fatalna seria oznaczała przegraną miejscowych 20:25.
Gospodarze przebudzili się na początku kolejnej partii (9:5), ale ich przewaga szybko stopniała (9:8). Rozpoczęła się wyrównana walka obu drużyn, a w końcówce przewagę uzyskali katowiczanie (18:20). PGE Skra odrobiła straty, a po asie serwisowym Karola Kłosa prowadziła 23:21. GKS skutecznie odpowiedział i seta zwieńczyła rywalizacja na przewagi. W ostatniej akcji Lukas Vasina zaatakował po bloku rywali (29:27).
Spotkanie zakończyło się więc tie-breakiem. Decydującą partię udanie rozpoczęli siatkarze GKS, którzy przy zmianie stron mieli cztery oczka zaliczki po ataku Gonzalo Quirogi (4:8). W dalszej części seta goście utrzymywali przewagę. Szymański wywalczył piłkę meczową (10:14), a rywalizację zakończył atak Damiana Domagały (11:15).
Najwięcej punktów: Mateusz Bieniek (18), Filippo Lanza (16), Karol Kłos (11) – PGE Skra; Damian Domagała (24), Jakub Szymański (23), Gonzalo Quiroga (19), Sebastian Adamczyk (11) – GKS. Goście zdecydowanie lepiej punktowali blokiem (6–14), sporo błędów własnych po obu stronach (18–23 zepsute zagrywki; 9–14 w ataku). MVP: Damian Domagała (20/39 = 51% skuteczności w ataku + 4 asy serwisowe).
PGE Skra Bełchatów – GKS Katowice 2:3 (25:27, 26:24, 20:25, 29:27, 11:15)
PGE Skra: Filippo Lanza, Mateusz Bieniek, Aleksandar Atanasijević, Dick Kooy, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz – Jędrzej Gruszczyński (libero) oraz Bartłomiej Janus, Lukas Vasina, Wiktor Musiał. Trener: Andrea Gardini.
GKS: Marcin Kania, Damian Domagała, Gonzalo Quiroga, Sebastian Adamczyk, Georgi Seganow, Jakub Szymański – Bartosz Mariański (libero) oraz Wiktor Mielczarek, Jakub Nowosielski. Trener: Grzegorz Słaby.
Wyniki meczów 25. kolejki PlusLigi:
2023-02-17: BBTS Bielsko-Biała – PSG Stal Nysa 0:3 (23:25, 15:25, 17:25)
2023-02-18: Asseco Resovia – LUK Lublin 3:1 (22:25, 29:27, 25:18, 25:17)
2023-02-18: Cuprum Lubin – Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (18:25, 25:19, 24:26, 25:19, 15:12)
2023-02-18: Barkom Każany Lwów – Jastrzębski Węgiel 0:3 (10:25, 20:25, 14:25)
2023-02-19: Trefl Gdańsk – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (25:21, 17:25, 23:25, 14:25)
2023-02-19: Projekt Warszawa – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:16)
2023-02-20: PGE Skra Bełchatów – GKS Katowice 2:3 (25:27, 26:24, 20:25, 29:27, 11:15)
2023-03-21: MKS Ślepsk Malow Suwałki – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (wtorek, godzina 17.30).
WYNIKI MECZÓW I TABELA PLUSLIGI
RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
