Mateusz Poręba jest jednym z bardziej doświadczonych polskich siatkarzy na trwającej Uniwersjadzie
Reprezentacja Polski pokonała w swoim drugim meczu na tegorocznej Uniwersjadzie Hongkong 3:0. Biało-Czerwoni triumfowali kolejno do 11, 19 oraz 14.
Podopieczni Dariusza Luksa bardzo szybko zbudowali sobie bezpieczną przewagę w inauguracyjnym secie poniedziałkowej rywalizacji. Od stanu 5:3 wygrali dziewięć kolejnych akcji i stało się jasne, że Polakom żadna krzywda się już nie stanie. Ostatecznie Biało-Czerwoni wygrali pierwszą partię w efektownym stylu, pozwalając przeciwnikom na zdobycie zaledwie 11 punktów.
ZOBACZ TAKŻE: Genialny start polskich siatkarzy! Nie dali rywalom najmniejszych szans
Drugi set miał już bardziej wyrównany przebieg. Nie zmieniało to jednak faktu, iż to polscy siatkarze byli dominującą siłą na parkiecie. Przy stanie 10:7 dla Polski gracze z Hongkongu mogli jeszcze marzyć o odrobieniu strat, ale finalnie było ich stać jedynie na poprawienie wyczynu z pierwszej odsłony spotkania i uzbieranie 19 “oczek”.
Kolejna partia rozpoczęła się w dość niespodziewany sposób. Pierwsze trzy akcje zostały bowiem wygrane przez siatkarzy z Azji. Jak się później okazało – był to tylko łabędzi śpiew w wykonaniu reprezentantów Hongkongu. Siatkarze prowadzeni przez trenera Luksa błyskawicznie opanowali sytuację i wygrali trzeciego seta do czternastu.
W swoim ostatnim grupowym meczu reprezentanci Polski zmierzą się z Koreą Południową. Spotkanie zostało zaplanowane na wczesne środowe popołudnie.
Polska – Hongkong 3:0 (25:11, 25:19, 25:14)
Przejdź na Polsatsport.pl
