W Górskim Karabachu zginęli członkowie rosyjskiej misji pokojowej – przekazał resort obrony Rosji. Teoretycznie, od środy w rejonie konfliktu obowiązuje zawieszenie broni. Według różnych danych, w wyniku azerskiej ofensywy zginęło od 30 do nawet 200 osób.
“20 września podczas powrotu z punktu obserwacyjnego rosyjskiego kontyngentu sił pokojowych (…), samochód przewożący rosyjski personel wojskowy znalazł się pod ostrzałem” – poinformowało w środę rosyjskie MON.
Według komunikatu resortu, wszyscy pasażerowie pojazdu zginęli. W rejon miejscowości Dżaniatag skierowano śledczych Rosji i Azerbejdżanu, którzy mają wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Od wtorku na terenie Górskiego Karabachu, który jest ormiańską enklawą, należącą formalnie do Azerbejdżanu, trwają walki. Rząd Azerbejdżanu rozpoczął “operację antyterrorystyczną”, której celem miało być rozbrojenie sił Armenii, a oficjalnie władze w Baku określiły to jako “przywrócenie porządku konstytucyjnego”.
Konflikt o Górski Karabach
Eskalacja jest efektem długoletnich napięć pomiędzy Azerbejdżanem i Armenią, które spierają się o teren Górskiego Karabachu. Teoretycznie od środy obowiązuje zawieszenie broni, na które zgodziły się władze separatystycznej republiki Górskiego Karabachu. Władze w Baku podały, że to efekt sukcesu ofensywy Azerbejdżanu.
ZOBACZ: Górski Karabach. Co najmniej 25 ofiar azerskiej ofensywy. Ormianie domagają się reakcji rządu
Decyzja o zawieszeniu była poprzedzona mediacjami, które wspierał rosyjski kontyngent. W czwartek mają się rozpocząć rozmowy pokojowe. Członkowie rosyjskich sił pokojowych zginęli w środę, ale rosyjski MON nie podał informacji czy do ostrzału doszło przed, czy po zawieszeniu broni.
Sprzeczne dane o liczbie zabitych
Według źródeł ormiańskich, które cytuje Reuters, w wyniku ofensywy Azerbejdżanu w Górskim Karabachu zginęło co najmniej 200 osób. Władze Górskiego Karabachu informowały o 32 ofiarach i ponad 200 rannych.
Rosyjskie media rządowe informują, że ewakuacja realizowana przez siły pokojowe w rejonie konfliktu objęła dwa tysiące cywilów.
