Polak został zatrzymany w pociągu do Niemiec. Miał kłopoty, będzie mieć jeszcze większe. Zdjęcie ilustracyjne.
Niemiecka policja zatrzymała w pociągu ze Szczecina do Angermünde Polaka, który był poszukiwany za kradzież przez sąd w Tiergarten. Ponadto wobec polskiego podróżnego obowiązuje ważny do 2026 roku zakaz wjazdu do Niemiec wydany przez Krajowy Urząd Imigracyjny w Berlinie. To nie koniec problemów mężczyzny, bo funkcjonariusze – przeszukując go – natrafili na substancje odurzające.
Funkcjonariusze niemieckiej policji federalnej zatrzymali w środę rano Polaka poszukiwanego przez tamtejsze organy ścigania. Sąd Rejonowy w Tiergarten w maju 2021 r. nakazał tymczasowego aresztowanie mężczyzny w związku z podejrzeniem kradzieży.
Jechał pociągiem do Niemiec, choć nie miał prawa
Poszukiwany siedział w pociągu do Niemiec. Transgraniczny skład regionalny jechał ze Szczecina do Angermünde. Okazało się, że pasażer z Polski podjął znaczne ryzyko.
ZOBACZ: Kradli w Niemczech i Polsce. Policja poszukuje trzech mężczyzn
Gdy około godziny 8:40 policjanci sprawdzili jego tożsamość okazało się, że wobec niego obowiązywał nakaz wydalenia i deportacji z zakazem ponownego wjazdu wydany przez Krajowy Urząd Imigracyjny w Berlinie. Obowiązuje on do kwietnia 2026 r.
Znaleźli przy nim narkotyki. Jest w areszcie
Mundurowi zatrzymali pasażera i przewieźli go do komisariatu. Tam mundurowi przystąpili do przeszukania, podczas którego ujawnili podejrzane substancje, prawdopodobnie narkotyki. Zostały one skonfiskowane.
ZOBACZ: Niemcy. Tajemnicza śmierć studentki Evy Götz. Policja zwraca się o pomoc
Federalna policja wszczęła śledztwo w tej sprawie. Polak został przewieziony do zakładu karnego w stolicy Niemiec.
hlk/wka/ Polsatnews.pl
