“Wszystko wszędzie naraz” okazało się najlepszym filmem tegorocznych Oscarów. Dzieło zdobyło siedem statuetek, w tym dla najlepszego filmu. “IO” Jerzego Skolimowskiego przegrał walkę o Oscara z filmem “Na Zachodzie bez zmian”. Najbardziej prestiżowe nagrody świata filmowego wręczono po raz 95.
Gala wręczenia Oscarów odbyła się w niedzielę popołudniu w hollywoodzkim Dolby Theatre. Gospodarzem uroczystości był aktor i komik Jimmy Kimmel.
Oscara dla najlepszego filmu otrzymało “Wszystko wszędzie naraz” Daniela Kwana i Daniela Scheinerta, które pokonało w kategorii najlepszy film “Duchy Inisherin” Martina McDonagha, “Na Zachodzie bez zmian” Edwarda Bergera, “Elvisa” Baza Luhrmanna, “Fabelmanów” Stevena Spielberga, “Tar” Todda Fielda, “Top Gun: Maverick” Josepha Kosinskiego, “Avatara: Istotę wody” Jamesa Camerona, “Women Talking” Sarah Polley oraz “W trójkącie” Rubena Ostlunda.
Skolimowski bez nagrody za “IO”
W kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy statuetkę otrzymał “Na Zachodzie bez zmian” Edwarda Bergera. Dzieło nagrodzono czterokrotnie – za najlepsze zdjęcia (James Friend), scenografię (Christian M. Goldbeck i Ernestine Hipper) oraz muzykę oryginalną (Volker Bertelmann). Tym samym polski film “IO” nie powtórzył wyczynu “Idy” i nie otrzymał Oscara za najlepszy film międzynarodowy.
Laureatem Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego został Brendan Fraser za rolę w “Wielorybie” w reż. Darrena Aronofsky’ego. Oscar dla najlepszej aktorki powędrował do Michelle Yeoh za występ w “Wszystko wszędzie naraz”.
Nagrodę za najlepszy scenariusz adaptowany otrzymała Sarah Polley za “Women Talking”. Za efekty specjalne wyróżnieni zostali Joe Letteri, Richard Baneham, Eric Saindon i Daniel Barrett (“Avatar: Istota wody”), a za dźwięk – James H. Mather, Al Nelson, Chris Burdon i Mark Taylor (“Top Gun: Maverick”).
Podczas gali wspominano ludzi kina, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku. Byli to: Jean-Luc Godard, Olivia Newton-John, Louise Fletcher, Robbie Coltrane oraz Irene Papas.
mbl/ Polsatnews.pl