Podczas gdy w Polsce leje deszcz, a temperatura wynosi kilka stopni powyżej zera, w Australii święta Bożego Narodzenia obchodzone są w nieco inny sposób i przy zupełnie innej pogodzie.
ZOBACZ: Boże Narodzenie. Historia świątecznych bombek. Tak produkuje się ozdoby na choinkę
Boże Narodzenie na plaży. Święta w Australii
Obecnie w Sydney jest około 30 stopni Celsjusza. Jak się świętuje przy takiej aurze?
– Większość ludzi celebruje święta albo na plaży, albo w ogródkach przy grillu z winem czy szampanem. Temperatury są tutaj zwykle w okolicach 30 stopni, dlatego trudno byłoby spędzać je w domu – podkreślił w Polsat News podróżnik Edward Lipski.
Przewodnik połączył się z Polsat News prosto z jednej z największych plaż w Sydney – plaży Bondi.
– Wigilię Polacy celebrują w bardziej “polski” sposób. Ale już w pierwszy i drugi dzień Świąt spotykamy się na plaży w większej grupie – dodał. W tym roku Edwardowi Lipskiemu oraz Patrycji Pietrasik towarzyszą znajomi z Australii, Holandii oraz Piotr Rubik z rodziną.
WIDEO: Edward Lipski i Patrycja Pietrasik – polscy przewodnicy o Świętach Bożego Narodzenia w Australii
Rozmówcy Polsat News przyznają, że typową wigilię w Australii obchodzą raczej tylko Polacy, Ukraińcy i Czesi. Inne narodowości, nawet, jeśli są wyznania chrześcijańskiego, spędzają Wigilię w ogrodach, przy barbecue. Łamane są także zasady dotyczące nie spożywania mięsa. Podczas świątecznej kolacji je się… steki.
– Celebrowanie wigilii jest bardzo indywidualne. Polacy zbierają się razem. Australijczycy zazwyczaj mają do dyspozycji skrzynkę piwa. Jedzą dużo krewetek. Wprawdzie nie wolno oficjalnie pić alkoholu, ale jeśli rozlewa się go dyskretnie, nie ma z tym problemu. Policja gdy kogoś złapie wylewa alkohol – podkreśla Patrycja Pietrasik.
ZOBACZ: Ewa Wachowicz i świąteczne przepisy na Boże Narodzenie
Goście Polsat News opowiedzieli o różnicach dotyczących podejścia do innych z bożonarodzeniowych tradycji. W Australii podobnie jak w Europie, miasta także są pięknie udekorowane światełkami oraz innymi ozdobami. Są choinki, a pod nimi upominki dla najbliższych.
– Chociaż my prezenty przed chwilą wręczyliśmy na plaży – dodała Patrycja Pietrasik.
A jak porusza się Święty Mikołaj, gdy nie ma śniegu przy temperaturze około 30 stopni Celsjusza?
– Mikołaj nie ma sań i przybywa na desce surfingowej bardzo wcześnie rano. To taka tutejsza tradycja – zakończył Edward Lipski.
mak/map/Polsat News
