W tureckim porcie w Derince doszło do potężnej eksplozji. Na miejsce skierowano “dużą liczbę” zespołów ratowniczych. Wybuch miał miejsce w porcie zbożowym. Miejscowe władze przekazały, że rannych jest 12 osób, w tym dwie ciężko. Prawdopodobnie doszło do zniszczenia dwóch silosów.
Do eksplozji doszło około godziny 15:40 czasu polskiego. – Obawialiśmy się, że doszło do trzęsienia ziemi, a potem dowiedzieliśmy się, że nastąpił wybuch – powiedział burmistrz Derince Zeki Aygun, w rozmowie z turecką edycją CNN.
– Incydent był poważny, ale lokalny. Tutaj jest około 40 silosów, eksplodowały dwa – dodał.
ZOBACZ: Turcja. Władze Stambułu przygotowują miasto na “niszczycielski” kataklizm
Reporter stacji CNN wskazał, że do wybuchu doszło podczas załadunku statku. Dziennikarze relacjonowali, że po eksplozji dym wznosił się na wiele metrów. Gubernator prowincji Koacalei poinformował, że rannych zostało 12 osób, w tym dwie ciężko.
Władze nie podają szczegółów eksplozji
Do sieci trafiło wiele nagrań, na których zarejestrowano moment wybuchu. Na miejsce natychmiast wysłano „dużą liczbę” jednostek ratowniczych i gaśniczych. Derince leży około 50 kilometrów od Stambułu.
Władze na razie nie podały danych armatora, który odbierał zboże. Nie przekazano informacji czy żywność pochodziła z Ukrainy. Teoretycznie jest to możliwe, ponieważ Turcja jest częścią umowy zbożowej, która zakłada bezpieczny eksport pszenicy z Ukrainy przez Morze Czarne.
jk/dsk/ Polsatnews.pl
