– Mój gwałciciel mówił: ‘Nie chciałabyś zobaczyć, jak idę do więzienia, prawda?’ Co może w takiej sytuacji zrobić dziecko? Miałam jedenaście lat, on był po trzydziestce. Gdy w końcu gwałty doprowadziły do ciąży, byłam zmuszona, żeby go poślubić – relacjonuje w mediach społecznościowych dorosła już ofiara, Dawn Tyree.
Małżeństwo z gwałcicielem
51-letnia dzisiaj Tyree nie miała łatwego dzieciństwa. Gdy miała 11 lat, ojciec i macocha nakłaniali ją, by spędzała czas ze starszym od niej o prawie dwadzieścia lat mężczyzną. W rozmowie z mediami 51-latka opowiada, że już od pierwszych spotkań jej oprawca zaczął “wdrażać ją” w obowiązki osoby dorosłej. “Uczył mnie prowadzić samochód, żebym czuła się już kobietą” – wyznała. To miało jej dać złudne poczucie bycia dojrzałą.
Po dwóch latach koszmaru dziewczynki, gwałty, których dopuszczał się 30-latek, doprowadziły do ciąży. 13-latka nagle musiała zrozumieć, że nosi w sobie nowego człowieka i czeka ją rola mamy. Dorośli zamiast chronić jej psychikę zdecydowali, że najlepszym rozwiązaniem będzie sformalizowanie związku ciężarnej dziewczynki z jej gwałcicielem.
“Gwałciciel uniknął więzienia, ja w nim zostałam”
– Małżeństwo miało chronić mojego oprawcę przed więzieniem. W rzeczywistości to mnie uwięziło – mówi dzisiaj kobieta. W 1985 roku Tyree skończyła szóstą klasę. Tego samego lata wyszła za mąż.
– Jako nieletni nie możemy nic z tym zrobić – dodaje i podkreśla, że pamięta ten czas jako “mętny, zagmatwany moment w jej życiu”. – To było pranie mózgu – precyzuje.
Tyree jako 13-latka bała się porodu. – Byłam przerażona, ciągle myślałam, że mogę umrzeć – relacjonuje. Teraz z perspektywy osoby dorosłej, gdy wraca myślami do tego wydarzenia, uważa, że jej życie rzeczywiście było zagrożone. Ostatecznie nastolatka urodziła zdrową córkę i zaangażowała się w życie “rodzinne”, bo tylko taki świat znała. Rok później dowiedziała się o kolejnej ciąży.
Uciekła do schroniska dla kobiet. Nie została przyjęta
W wieku 16-lat, gdy była już mamą dwojga dzieci, okazało się, że spodziewa się trzeciego dziecka. – Wtedy wszystko potoczyło się inaczej. Bałam się o moje dzieci i już wcześniej myślałam o ucieczce – opowiada. Tyree postanowiła na własną rękę usunąć ciążę, żeby móc uciec z domu i małżeństwa. Wraz z maluchami udała się do schroniska dla kobiet. – Nie przyjęli mnie, bo byłam niepełnoletnia – mówiła. Tak zaczęła się jej tułaczka.
Rima Nashashibi, prezeska Global Hope 365, organizacji dążącej do zakończenia małżeństw z dziećmi i handlu ludźmi, komentuje: – To, że bezdomna młodzież jest odrzucana ze schronisk dla dorosłych to bardzo powszechne zjawisko.
Tyree czekała więc na swoje 18. urodziny, żeby móc rozwieść się ze swoim oprawcą i zyskać wolność.
“Wszyscy widzieli, nikt nie reagował”
– Pamiętam czasy swojego dziecięcego małżeństwa. Marzyłam, żeby każda dorosła osoba, która wydawała się zaniepokojona tą sytuacją, cokolwiek z tym zrobiła. Nikt nie zareagował – wspomina kobieta.
Choć nie zmieni swojej przeszłości, dzisiaj walczy w imieniu tych, którzy nie mają głosu. Jest aktywna nie tylko w mediach społecznościowych, ale także walczy z wymiarem sprawiedliwości w Stanach Zjednoczonych.
“Nosiłam i wychowywałam nie jedno, ale dwoje dzieci z gwałtu. Zostałam zmuszona do poślubienia mojego oprawcy jako 13-latka. Znowu zaszłam w ciążę w wieku 14 lat. Kiedy uciekłam z małżeństwa jako 16-latka z dwójką małych dzieci, państwo odmówiło nam pomocy. Schroniska nas odrzuciły. Czy to jest humanitarne?” – pyta dzisiaj.
Jeszcze kilka lat temu, w 2017 roku, związki małżeńskie z dziećmi poniżej 18 lat był dozwolone we wszystkich pięćdziesięciu stanach. Obecnie sytuacja wcale nie jest dużo lepsza. Tylko siedem z nich wprowadziło ten zakaz.
“Małżeństwa z dziećmi to legitymizacja gwałtów”
“Zawieranie związków małżeńskich z dziećmi to naruszenie praw człowieka i legitymizacja nadużyć. Małżeństwo z dziećmi pozbawia dziewczynki autonomii i niezależności” – twierdzi “Equality Now”, organizacja pozarządowa działająca od 1992 roku w Stanach Zjednoczonych, walcząca o prawa kobiet i dziewcząt.
Zdaniem organizacji gdy młode dziewczęta są zmuszane do małżeństwa, stają się “ofiarami zalegalizowanych przez państwo gwałtów”. Ponadto są narażone na zwiększoną przemoc domową, przymusową ciążę i jej negatywne konsekwencje zdrowotne. “Jednocześnie odmawia się im edukacji i pomocy” – czytamy w komunikacie “Equality Now”.
ZOBACZ: Holandia: Doszło do stosunku bez prezerwatywy. Dwóch mężczyzn oskarżonych o gwałt
Małżeństwa dzieci są obecnie legalne w 43 stanach. Tylko Delaware, Massachusetts, Minnesota, New Jersey, Nowy Jork, Pensylwania i Rhode Island ustaliły minimalny wiek (18 lat) i wyeliminowały wszystkie wyjątki. Aż dwadzieścia stanów USA za zgodą rodziców lub sądu nie wymaga żadnego minimalnego wieku do zawarcia małżeństwa.
W latach 2000-2018 w USA blisko 30 tys. dzieci zawarło małżeństwa. Zdecydowaną większość stanowiły dziewczynki poślubiające dorosłych mężczyzn, wielu znacznie starszych od siebie.