W Wigilię doszło do tragicznego wypadku w jednym z kurortów wypoczynkowych w Wiltshire w Wielkiej Brytanii. Czteroletni chłopiec został wyciągnięty z basenu i mimo udzielonej mu natychmiast pomocy, zmarł.
Czteroletni chłopiec zmarł po “poważnym incydencie medycznym” w kurorcie wypoczynkowym w Longleat Forest w hrabstwie Wiltshire – przekazało BBC. Do wypadku doszło na basenie.
Miejscowa policja przekazała, że przybyła na miejsce w celu wsparcia ratowników medycznych w Wigilię około godziny 12 czasu polskiego.
Funkcjonariusze poinformowali, że śmierć chłopca nie jest uważana za podejrzaną. Nie ujawnili żadnych dokładnych informacji na temat wypadku.
Chłopiec zmarł mimo udzielonej pomocy
“Daily Mail” przekazał, że chłopiec został natychmiast wyciągnięty z wody. Mimo szybko udzielonej mu przez ratowników medycznych pierwszej pomocy, dziecko zmarło na miejscu. Pracownicy ośrodka – jak podano – byli “zalani łzami”.
ZOBACZ: Australia. Zabójstwo w domu opieki. Nastolatek miał udusić 70-latkę
W sobotę ośrodek został zamknięty, lecz w bożonarodzeniową niedzielę ponownie został otwarty. Jedynie przed wejściem do basenu znajduje się tymczasowa bariera – przekazują media.
msm/grz/polsatnews.pl
