Świstak Phil przepowiedział, jak długo potrwa jeszcze zima. W piątek w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest słynny Dzień Świstaka. Tłumy mieszkańców i turystów zgromadzonych w miasteczku Punxsutawney mogły na własne oczy się przekonać, czy czeka ich jeszcze sześć tygodni mrozów.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Dzień Świstaka od ponad stu lat
W miejscowości Punxsutawney w amerykańskim stanie Pensylwania jak co roku odbyła się niezwykła uroczystość. W piątek 2 lutego tłumy zgromadzone przed kryjówką słynnego świstaka o imieniu Phil dowiedziały się, jak długo jeszcze potrwa zima.
Okazało się, że w tym roku świstak Phil nie zobaczył swojego cienia. Zgodnie z tradycją oznacza to, że w tym roku wiosna ma nadejść wcześniej.
Tradycja przewidywania pogody z udziałem świstaka Phila w Punxsutawney sięga 1887 roku.
Świstak Phil szuka cienia
Tradycyjnie 2 lutego każdego roku w Punxsutawney spotykają się członkowie klubu Punxsutawney Groundhog Club. Gromadzą się przed kryjówką Phila, znanej pod nazwą Gobbler’s Knob. Wówczas świstak wychyla się z jamki i według legendy zdradza, czy zima skończy się wcześniej, czy później. Jeśli zauważy swój cień, zima potrwa jeszcze sześć kolejnych tygodni, jeśli zaś nie – wówczas wiosna pojawi się wcześniej.
W tym roku zwierzę nie dostrzegło swojego cienia, co oznacza, że zima w 2024 roku ma skończyć się szybciej.
Nie tylko świstak zna się na pogodzie
Chociaż najsłynniejszy, świstak Phil nie jest jedynym zwierzęcym synoptykiem w Stanach Zjednoczonych. Od 2000 roku w Las Vegas w stanie Nevada pogodę przepowiada żółw Mojave Max. Ma on opuszczać swoje schronienie, kiedy czuje, że jest odpowiednio ciepło. W 2023 roku zrobił to 24 kwietnia.
Z kolei w Portland w stanie Oregon pogodę prognozuje bóbr Stumptown Fil. Robi to od 2020 roku.