U króla Karola III zdiagnozowano nowotwór – poinformował w poniedziałek Pałac Buckingham. Chorobę wykryto w trakcie leczenia powiększonej prostaty. Przekazano, że nie jest to jednak rak tego narządu.
W najbliższej przyszłości król nie będzie udzielał się publicznie, ale nadal niezmienne pełnić będzie konstytucyjną rolę głowy państwa. O wydanym komunikacie szczegółowo informujemy tutaj. „Król nadal będzie odbywał swoje spotkania z premierem, a jego żona Camilla będzie niezmiennie realizować swoje obowiązki” – dodano w oświadczeniu Pałacu.
Nowotwór wykryty u Karola III. Reagują Joe Biden i Rishi Sunak
Na wieści o chorobie Karola III zareagował już premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. „Życzę Jego Królewskiej Mości pełnego i szybkiego powrotu do zdrowia. Nie mam wątpliwości, że wróci do pełni sił i wiem, że cały kraj będzie mu dobrze życzyć” – napisał.
Agencja Reutera donosi również o reakcji administracji prezydenta USA Joe Bidena. – Nasze myśli są z brytyjskim królem Karolem i jego rodziną – przekazał zastępca rzecznika Departamentu Stanu USA Vedant Patel. – To niezwykle smutna wiadomość – dodał.
– Martwię się o niego – przekazał sam Joe Biden zapytany o diagnozę. Dodał, że zamierza zadzwonić do króla.
Karol III ma nowotwór. Książę Harry przyjedzie do Wielkiej Brytanii
Książę Harry rozmawiał już ze swoim ojcem – wynika z relacji agencji informacyjnej PA Media, powołując się na źródła bliskie młodszemu synowi Karola III i księżnej Diany. Prócz tego czytamy, że w najbliższych dniach Harry przyjedzie do Wielkiej Brytanii, by zobaczyć się z królem.
„On jest wspaniałym człowiekiem, którego dobrze poznałem w czasie mojej prezydentury. Wszyscy modlimy się, by szybko i w pełni powrócił do zdrowia” – cytuje byłego prezydenta USA Donalda Trumpa agencja Reutera.
„W imieniu Partii Pracy życzę Jego Królewskiej Mości wszystkiego najlepszego na czas powrotu do zdrowia. Z niecierpliwością czekamy, by zobaczyć go z powrotem w pełni zdrowia” – napisał lider opozycyjnej formacji Keir Starmer. Podobny komunikat w imieniu wszystkich londyńczyków wystosował burmistrz stolicy Sadiq Khan.
Słowa wsparcia przesłała królowi również była szefowa rządu Liz Truss. „Będziemy o nim myśleć i modlić się. Boże, chroń króla” – napisała najkrócej urzędująca w historii premier Wielkiej Brytanii.
Źródła: Reuters, PA Media, Interia