Analitycy e-petrol.pl podkreślają, że oddalająca się szansa na uspokojenie sytuacji na Bliskim Wschodzie napędza zwyżkę cen na giełdach naftowych, a efekt droższej ropy już widać na hurtowym rynku paliw w Polsce.
– Zwyżkowy kierunek zmian na giełdach naftowych znalazł przełożenie na hurtowe notowania paliw w Polsce. Skokowy wzrost cen przed weekendem spowodował, że zarówno 95-oktanowa benzyna, jak i olej napędowy są w rafineriach najdroższe od trzech miesięcy. Metr sześcienny benzyny jest aktualnie przez producentów średnio wyceniany na 5019,40 zł, co oznacza, że od poprzedniego piątku podrożał o blisko 50 złotych. Olej napędowy kosztuje dzisiaj o 46,60 zł więcej niż przed tygodniem a jego aktualna cena to 5365,80 zł/metr sześcienny – piszą eksperci.
Ceny paliw na początku lutego. Kolejne podwyżki
Tak jak prognozowano, początek lutego przyniósł kontynuację podwyżek cen paliw na stacjach, choć ich dynamika była mniejsza niż przed tygodniem. Benzyna bezołowiowa 95 podrożała o 2 grosze, litr tego paliwa kosztuje średnio 6,36 zł. W przypadku oleju napędowego i autogazu podwyżka była jednogroszowa. Ich aktualna średnia cena to odpowiednio 6,55 zł/l i 2,93 zł/l.
Wzrost kosztów tankowania mógłby być większy, ale operatorzy rynku detalicznego ograniczyli swoje marże, które szczególnie w przypadku oleju napędowego są już na bardzo niskim poziomie.
– Sprzedawcy paliw nie mają już za bardzo przestrzeni do amortyzowania wzrostów cen, co przy wysokich notowaniach na rynku hurtowym wskazuje na dalsze podwyżki na stacjach. Nasza prognoza na nadchodzący tydzień zakłada następujące przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw: 6,31-6,42 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 6,54-6,66 zł/l a dla autogazu 2,91-2,97 zł/l – podają eksperci e-petrol.pl.