Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polityka

Kulisy Rady Gabinetowej. Minister o „bezradnym prezydencie”, PiS niezadowolony

Przez Pokój Prasowy14 lutego, 20242 min odczytu

We wtorek 13 lutego w Pałacu Prezydenckim miało miejsce posiedzenie Rady Gabinetowej, czyli obrady rządu pod przewodnictwem prezydenta. Andrzej Duda chciał w całości poświęcić je planowanym w Polsce wielkim inwestycjom, chociaż pojawiły się także inne wątki, które poruszył premier Donald Tusk. Posiedzenie miało dwie części – jawną, na której prezydent i premier wygłosili wstępne przemówienia i późniejszą, niejawną, trwającą blisko trzy godziny.

Kulisy Rady Gabinetowej: „Spokojna rozmowa” bez „skakania do oczu”

O kulisy części niejawnej Onet zapytał swoje źródła w rządzie i w Pałacu. — Nikt nikomu do oczu nie skakał – miał stwierdzić ze śmiechem jeden z ministrów. — Było spokojnie, merytoryczne – miał przyznać portalowi człowiek z otoczenia prezydenta.

Kolejny minister miał powiedzieć Onetowi, że dyskusja była długa i dotyczyła przede wszystkim CPK i energetyki atomowej, ale „nie było złych emocji”.

— Tylko „ja, ja i ja”. „Ja mówiłem, ja zrobiłem, ja przypilnuję”. Tak bym streścił to, o czym mówił pan prezydent za zamkniętymi drzwiami – mówi Onetowi inny minister. — Prezydent wyglądał na dość bezradnego i chyba jego długa przemowa na początku miała przykryć tę bezradność. Natomiast jestem przekonany, że Andrzej Duda zdaje sobie sprawę z tego, że PiS nam zostawił w wielu miejscach bagno, tylko nie chce publicznie tego przyznać.

W trakcie spotkania Donald Tusk poruszył temat nieprzewidziany wcześniej w planie, t.j. zadeklarował przekazanie prezydentowi dokumentów mających potwierdzać, ze w Polsce był stosowany system Pegasus, „w sposób legalny i nielegalny”. Jak jednak przekazuje Onet, powołując się na swoje źródła, w przekazanych dokumentach nie ma listy osób inwigilowanych tym systemem. Przypomnijmy, że w ostatnich dniach głośno było o tym, że za pomocą Pegasusa miał być inwigilowany sam premier Mateusz Morawiecki.

PiS niezadowolone z wystąpienia prezydenta

Polityków PiS, z którymi rozmawiał Onet, miały z kolei oburzyć wielokrotne deklaracje prezydenta, że jest gotowy do pełnej współpracy z rządem.

— Prezydent słowem nie wspomniał dziś o nielegalnym przejęciu prokuratury przez rząd Tuska, choć jeszcze kilkanaście dni temu grzmiał w tej sprawie. Mało tego, zachęcał Tuska do ścigania naszych rzekomych przestępstw z użyciem de facto przejętej nielegalnie prokuratury – mówi dziennikarzowi Onetu polityk PiS. Inne źródło w tej partii miało stwierdzić, że w PiS „od dłuższego czasu dominuje przekonanie, że prezydent mógłby robić więcej i bardziej zdecydowanie w relacjach z rządem”. — Ludzie na spotkaniach mnie pytają: co jest nie tak z prezydentem? — miał powiedzieć Onetowi poseł PiS.

Czytaj Dalej

Wiemy, kto miał donieść na posłów śpiewających o Braunie. Suski zdradził szczegóły

Tusk o możliwym spotkaniu Duda-Trump. „Tak bym zrobił na miejscu prezydenta”

Żelazna kopuła nad Polską. Donald Tusk podał szczegóły

Nerwowa reakcja świadka. Tak zareagował na pytanie sejmowej komisji śledczej

Jacek Sutryk opowiedział się „przeciw cenzurze”. Wandale zniszczyli wrocławską wystawę

Martwe konie u posła PiS Roberta Telusa? „Wilki je zjadły. Niech zgłaszają, komu chcą”

Trwa kontrola gruntów dzierżawionych przez rodzinę Telusa. „Nieprawidłowości związane z hodowlą koni”

Tak ma wyglądać rekonstrukcja rządu. „Szersza, niż wynikało z pierwotnych zapowiedzi”

Bosak o „prawdziwych liderkach” Konfederacji: W innych partiach jest wiele figurantek

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.