Szymon Hołownia oznajmił, że jest już zgoda polityczna, dotycząca zmian w Trybunale Konstytucyjnym. – Uzgodniliśmy treść dokumentów, ale zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego będą procedowane dopiero na następnym posiedzeniu Sejmu – zapowiedział. Jak tłumaczył, zwłoka wynika z przeładowanego programu najbliższego posiedzenia Sejmu oraz nieobecności ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który przebywał ostatnio w Brukseli.
Zmiany w Konstytucji. Hołownia podał terminy
– Mnie bardzo zależy, byśmy tego typu projekty rozpatrywali wtedy, gdy jest jasny sygnał wysyłany przez rząd, przez naszą koalicję, że załatwiamy różne sprawy, które są ważne dla ludzi, a nie tylko te, które są uznawane za bardzo ostre i kontrowersyjne w stylu „my a PiS” – podkreślał lider Polski 2050.
– Sprawę TK trzeba załatwić. Mamy w tej sprawie jednoznaczną opinię, tekst jest uzgodniony z wszystkimi siłami politycznymi, jest projekt ustawy, jest projekt zmian w Konstytucji – dodawał Hołownia. Zaznaczał, że tak poważne kwestie muszą być też uzgodnione z Senatem, co również będzie wymagało dodatkowego czasu. Spodziewa się, że wszystko będzie gotowe na następne posiedzenie Sejmu, za dwa tygodnie.
Poruszenie kwestii TK zapowiadane było już na początku lutego. To właśnie marszałek Szymon Hołownia chciał odłożenia tego w czasie. Uwagi miała również Lewica, która nie chciała zmieniać Konstytucji z PiS-em, oskarżając to ugrupowanie o jej wielokrotne łamanie. Ostatecznie koalicji rządzącej udało się ustalić treść ustawy oraz zmian w Konstytucji.
Zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. Sondaż
37,9 proc. ankietowanych w ubiegłotygodniowym sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej” opowiedziało się za tym, że z Trybunału Konstytucyjnego powinni zostać usunięci tylko trzej wadliwie obsadzeni sędziowie, a Sejm powinien na ich miejsce wskazać nowych. 33,3 proc. respondentów uważa, że powinna zostać zmieniona konstytucja, a kadencję obecnych sędziów należy przerwać. Następnie Sejm powinien wybrać nowy skład TK.
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha przyznał, że prace nad „tzw. resetem w Trybunale Konstytucyjnym” trwają. –. Staramy się do tematu podejść całościowo, więc są to prace nad uchwałą i ustawą, która zmieni funkcjonowanie TK – powiedział w poniedziałek na antenie Polsat News polityk.