Rosyjska agencja RIA Novosti powołując się na MON tego kraju przekazała, że podczas startu z lotniska w obwodzie iwanowskim rozbił się wojskowy samolot transportowy Ił-76.
„Na pokładzie było ośmiu członków załogi i siedmiu pasażerów” – dodał resort. Agencja podaje, że przyczyną wypadku był pożar w jednym z silników. Na lotnisko przyleciała komisja Naczelnego Dowództwa Sił Powietrznych Rosji.
Naoczni świadkowie informują, że w rejonie lotniska północnego widać było dym – przekazał portal Nexta.
Według nieoficjalnych doniesień rosyjskich mediów samolot spadł tuż przed lotniskiem Siewiernyj, rozbijając się na zalesionym terenie.
Katastrofa Ił-76. Zginęło ponad 70 osób
Do katastrofy Ił-76 rosyjskiego wojskowego samolotu transportowego Ił-76 doszło również 24 stycznia w obwodzie biełgorodzkim.
Według Rosji maszyna została zestrzelona przez Siły Zbrojne Ukrainy. Na pokładzie miało znajdować się 65 ukraińskich jeńców wojennych i sześciu członków załogi. Jak podają rosyjskie media, wszystkie osoby zginęły, gdy samolot runął z nieba.
Krótko po wypadku na portalu „Ukrainska Prawda” pojawiły się wojskowe doniesienia z Kijowa, które są kompletnie sprzeczne z kremlowską wersją. Według nich Siły Zbrojne Ukrainy ostrzelały rosyjski samolot, ponieważ ten transportował rakiety dla systemu obrony powietrznej S-300.
Ukraińscy dziennikarze zwrócili również uwagę, że Rosjanie dotychczas nigdy nie transportowali jeńców wojennych drogą lotniczą.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!