Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polska

Burza wokół wywiadu z ambasadorem Izraela. „Wrzeszczał, miał pretensje”

Przez Pokój Prasowy4 kwietnia, 20242 min odczytu

W środę wieczorem ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne gościł na „Kanale Zero”. O jego kulisach opowiedział w czwartek Robert Mazurek, który prowadził rozmowę.

Ambasador Izraela nawrzeszczał na dziennikarza

– Zdarzyło mi się w życiu przeprowadzić ponad tysiąc wywiadów, dawno temu przestałem liczyć. Ludzie wychodzili z nich w różnym humorze, mniej lub bardziej szczęśliwi. Bywało, że wybiegali wściekli (…), byli tacy, którzy nie podawali mi ręki, którzy później przez długi czas się do mnie nie odzywali – powiedział  dziennikarz.

– Ale nigdy nie miałem takiej sytuacji, że po rozmowie zrywa się gość, stoi koło mnie i na mnie krzyczy. I na mnie wrzeszczy i ma do mnie pretensje. Moi koledzy kamerzyści i ci którzy byli ze mną w studiu byli zdumieni. Ja również. Rozumiem, że pan ambasador mógł nie być specjalnie szczęśliwy z tego, jak ta rozmowa wyglądała, czemu bardzo jasno dawał wyraz. Ale jest pewna różnica delikatna między niezgodą na to, że tak to się potoczyło a wrzaskiem, pretensjami, które pan ambasador wobec mnie wystosowywał w tej swojej bardzo ekspresyjnej formie – dodał.

Redaktor ocenił, że sytuacja była absurdalna. – Stoi ochroniarz, stoi ambasador obok mnie, gestykulując żywo ma mi za złe, że przywoływałem dr Bryc i jego rosyjskie korzenie. To go właśnie najbardziej dotknęło – dodał.

– On mi z resztą powiedział, że on wiedział, kim ja jestem i po mnie tego się nie spodziewał. Owszem, ja nie jestem antysemitą, ale to, co zrobiłem, było jeszcze gorsze – podsumował.

Ambasador Izraela o zabitych wolontariuszach. Szedł w zaparte

Pretekstem do rozmowy był ostrzelania izraelskiego wojska konwoju z pomocą humanitarną, do którego doszło w poniedziałek. Na skutek ataku zginęło siedmioro pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK), w tym obywatel Polski – 35-letni Damian Soból. 

– Takie rzeczy się zdarzają (…) Nie wierzę, że ktoś w armii Izraela miał celowo strzelać do osób niewinnych – mówił ambasador. 

Mimo że dyplomata wielokrotnie był pytany o to, czy przeprosi za zdarzenie, słowo „przepraszam” nie padło. Jakow Liwne zapowiedział również, że nie zostanie przeprowadzone międzynarodowe śledztwo w sprawie. Jak stwierdził, po ustaleniu faktów, „wszystkie informacje zostaną zostaną przekazane Polsce”. 

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna poinformował w czwartek, że Liwne został wezwany do MSZ na piątek na godz. 10 oraz że z ambasadorem Izraela spotka się osobiście. Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że podczas spotkania wiceminister przekaże ambasadorowi notę dyplomatyczną. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Czytaj Dalej

Zdecydowana większość Polaków „nie ufa ludziom”

Afera z Protasiewiczem. Młoda działaczka przerywa milczenie

Spór o migrację. Premierzy pokłócili się w sieci

Dramatyczny wypadek koło Rzeszowa. Tir wjechał w przystanek, są ranni

Spięcie podczas obrad sejmowej komisji. „Pan tak na serio?”

Morawiecki apeluje do Tuska. Zarzuca mu złamanie unijnej zasady

Michał Tusk ma nową pracę. Wiemy, od kiedy pełni funkcję

Prezydent o spotkaniu z Donaldem Trumpem: Jeśli będzie możliwość

Malował po budynku ministerstwa. Bąkiewicz usłyszał zarzut

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.