Do końca drugiego kwartału 2024 roku, czyli do 30 czerwca, obowiązuje tarcza, dzięki której możemy mniej płacić za energię elektryczną – 412 zł za megawatogodzinę (1000 kilowatogodzin). Limit prądu wynosi 1500 kilowatogodzin. Od 1 lipca 2024 roku ceny energii prawdopodobnie wzrosną, mimo że prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin zapowiada, że nie będzie to znaczący wzrost, a wielu odbiorców prądu prawdopodobnie go mocno nie odczuje.
Tańsza energia tylko do końca czerwca 2024 roku
Od 1 stycznia 2024 do 30 czerwca 2024 obowiązuje ustawa przewidująca podtrzymanie dotychczasowych cen energii elektrycznej. Maksymalna cena wynosi 412/MWh. Od 1 lipca limity zostaną zniesione, jednak rząd chce chronić najbiedniejsze gospodarstwa domowe przed gwałtownym wzrostem cen. Pojawił się pomysł wprowadzenia bonu energetycznego dla najuboższych, ale jeszcze nie wiadomo, czy rozwiązanie to zostanie przyjęte.
Wniosek o tańszy prąd 2024
Limit zużycia prądu, dla osób, które chciały skorzystać z tańszej energii, wynosił:
- 1500 MWh dla gospodarstw domowych,
- 1800 MWh w przypadku osób z niepełnosprawnościami,
- 2000 MWh w przypadku rodzin wielodzietnych i rolników.
Osoby, które mieściły się w najniższych limitach 1500 MWh, nie musiały składać żadnego wniosku o zamrożenie ceny energii. Ci, którzy zużywali więcej prądu, musieli jednak złożyć odpowiednie oświadczenie. Termin na złożenie wniosku minął 31 marca, dlatego jeśli ktoś nie zdążył zrobić tego przed świętami, nie będzie mógł już tego zrobić.
Może się jednak zdarzyć tak, że odbiorca prądu nabył prawo do zwiększonego limitu dopiero w 2024 roku. W takiej sytuacji zyskuje on dodatkowe dni na złożenie wniosku – 30 dni od momentu nabycia prawa do zwiększonego limitu. W przypadku limitu 1800 MWh do wniosku trzeba dołączyć orzeczenie o niepełnosprawności, a w przypadku limitu 2000 MWh Kartę Dużej Rodziny.