Pierwsza tura wyborów samorządowych 2024 za nami, teraz pozostaje oczekiwanie na ich oficjalne wyniki. Póki nie ma ostatecznych danych Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) dotyczących wyborów do sejmików, możemy bazować jedynie na sondażu exit poll przeprowadzonym przez pracownię Ipsos. Wynika z niego, że największe poparcie w skali kraju uzyskało Prawo i Sprawiedliwość (33,7 proc.), nieznacznie wyprzedzając Koalicję Obywatelską (31,9 proc.). Podobnie jak w ostatnich wyborach parlamentarnych podium zamyka Trzecia Droga. Na koalicję Polskiego Stronnictwa Ludowego z Polską 2050 zagłosowało 13,5 proc. wyborców. Niespodziankę może być czwarte miejsce Konfederacji (7,5 proc.) i dopiero piąte miejsce Lewicy (6,8 proc.). Inne komitety wyborcze w wyborach do sejmików wojewódzkich uzyskały łącznie niemal 4 proc. głosów.
Wybory 2024. Co by było, gdyby decydowali przedsiębiorcy?
Gdyby wynik wczorajszych wyborów zależał od właścicieli i współwłaścicieli firm, to wygrałaby je Koalicja Obywatelska, która zgromadziła w tej grupie poparcie na poziomie 39,5 proc. Na koalicję, której przewodzi premier Donald Tusk najchętniej głosowali również dyrektorzy, kierownicy, specjaliści (39,1 proc.) oraz pracownicy administracji lub usług (31,8 proc.).
PiS okazało się natomiast bezapelacyjnym zwycięzcą, jeśli chodzi o poparcie wśród rolników. Z sondażu wynika, że w tej grupie partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła aż 57,3 proc. głosów, podczas gdy Trzecia Droga jedynie 15,1 proc., a na Koalicję Obywatelską zagłosował jedynie co dziesiąty respondent.
PiS także wśród robotników (44,5 proc.), oraz emerytów i rencistów (42,6 proc.). Na ugrupowanie do niedawna rządzące najchętniej głosowali również bezrobotni (42,5 proc.).