Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Lokalne

Gródek. 10-latka zmarła po upadku w szkole. Dyrekcja zabrała głos

Przez Pokój Prasowy12 grudnia, 20253 min odczytu

  • Dziewczynka upadła w szkole w Gródku i uderzyła głową o podłogę. Nie wezwano służb medycznych ani nie powiadomiono rodziców.

  • Dyrekcja szkoły podkreśla, że nauczyciele nie mieli wskazań, by zgłaszać sytuację. Dziewczynka stwierdziła, że czuje się dobrze.

  • „Błędem ludzkim” dyrekcja nazywa brak powiadomienia o wypadku rodziców 10-latki.

  • Sprawą zajmuje się prokuratura. W piątek odbędzie się sekcja zwłok uczennicy.

  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii

10-letnia dziewczynka upadła w szkole i uderzyła głową o podłogę. Do wypadku doszło 5 grudnia w szkole w miejscowości Gródek.

Po wszystkim nie wezwano służb medycznych, o wypadku nie powiadomiono także rodziców. Następnego dnia 10-latka zmarła. Ciało odnalazła matka, która rano próbowała obudzić dziecko.

Gródek. Tragedia w szkole podstawowej


Upadek dziewczynki zarejestrować miały szkolne kamery. – Dziewczynka upadła na lędźwie, jak mocno stuknęła głową, tego nie wiemy – powiedziała w rozmowie z Polsat News wicedyrektor szkoły podstawowej w Gródku Joanna Ostapczuk.

Dyżurujący nauczyciel podbiegł do dziewczynki, zapytał, jak się czuje i czy coś ją boli. – Powiedziała, że boli ją noga i trochę głowa – opisała Joanna Ostapczuk.

Dziewczynka wstała samodzielnie, kolejne 10 minut spędziła w pokoju nauczycieli wychowania fizycznego, potem powiedziała, że czuje się dobrze i chce wrócić na lekcję wf-u – opisywała na antenie reporterka Polsat News Agnieszka Milczarz.

Gródek. Śmierć 10-latki, która upadła w szkole. Dyrekcja tłumaczy


Według wicedyrektor Ostapczuk 10-latka po szkole uczestniczyła w innych zajęciach w domu kultury, gdzie tańczyła i śpiewała.

– To, co zaobserwowali nauczyciele udzielający pomocy… nie mieli wskazań do tego, żeby wzywać karetkę pogotowia – opisała Ostapczuk.

Wicedyrektor szkoły, pytana o to, dlaczego nie powiadomiono rodziców, odpowiedziała: – Nie wiem, błąd ludzki. 

9 grudnia na stronie szkoły podstawowej w Gródku pojawiły się kondolencje dla rodziny i bliskich 10-letniej Kingi. „Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej” – napisano.

„Wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia dla rodziny oraz bliskich składają: dyrekcja, grono pedagogiczne, pracownicy oraz cała społeczność uczniowska” – czytamy.

Śmierć dziewczynki ze szkoły w Gródku. Jest śledztwo


W sprawie śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Białymstoku. Zdaniem śledczych doszło do „narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia 10-letniej uczennicy przez osobę, na której ciążył obowiązek sprawowania opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo”.

„Po mającym miejsce w szkole upadku pokrzywdzonej na ziemię i uderzeniu głową o podłogę nie wezwano służb medycznych i nie zawiadomiono rodziców małoletniej, co skutkowało nieumyślnym spowodowaniem śmierci pokrzywdzonej w dniu 6 grudnia 2025 roku” – czytamy w komunikacie z 10 grudnia, który wydała prokurator rejonowa Elwira Laskowska.

Prokuratura przekazała, że „śledztwo znajduje się na wstępnym etapie”. W sprawie nadal jest gromadzony materiał dowodowy. Wstępna przyczyna śmierci pokrzywdzonej będzie znana po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Ta ma odbyć się w piątek.

  • Lekcje religii będą wyglądały inaczej. Episkopat ogłosił zmiany
  • Wyciek groźnej substancji w podstawówce. Konieczna ewakuacja

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Czytaj Dalej

Grzegorzew. Kolizja z udziałem prokuratora. Był pijany

Kraków. Z nożem w ręku wtargnął na teren uniwersytetu. Akcja policji

Alert RCB dla powiatu mikołowskiego. „Odbędzie się ćwiczenie systemu alarmowania”

Śląskie. Wielka awaria na kolei. „Mocno ograniczony ruch pociągów”

DPS w Jordanowie. Zakonnice stosowały przemoc wobec podopiecznych. Sąd skazał je na więzienie

Kraków. Zabójca lekarza nie pójdzie do więzienia. Nowy ruch prokuratury

Gdańsk. Ksiądz Waldemar P. aresztowany. Kuria sama zaalarmowała służby

Bydgoszcz. Akcja służb na kolei. Gruzin zatrzymany w pobliżu torów

Lubuskie. Test syren alarmowych w całym województwie, wydano alert RCB

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.