Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, wraz z dwoma byłymi agentami CBA, prawomocny wyrok w sprawie tzw. afery gruntowej usłyszeli 20 grudnia 2023 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Jak zauważa „Rzeczpospolita”, sentencja wyroku wskazuje, że politykom PiS nie zostało przypisane podżeganie do korupcji, za co zostali skazani w pierwszej instancji. Dziennik potwierdził to w stołecznym sądzie.
„M. Wąsik i M. Kamiński są skazani za czyny opisane w punkcie I. wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z 20 grudnia 2023 r. Zmiana opisu czynu skutkowała zmianą kwalifikacji prawnej – Sąd Okręgowy wyeliminował z ustaleń Sądu Rejonowego podżeganie do wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym i w konsekwencji wyeliminował z kwalifikacji prawnej art. 18 § 2 Kodeksu karnego w zw. z art. 229 § 1 k.k” – odpowiedziała na pytania „Rzeczpospolitej” rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Mirosława Chyr.
Jak zauważa dziennik, może to oznaczać, że CBA „mogło mieć wiarygodną informację o przestępstwie, która pozwalała wszcząć operację specjalną”. Zaś Kamiński i Wąsik odsiadują w więzieniu wyrok za przekroczenie uprawnień oraz zlecenie podrobienia szeregu dokumentów i usiłowanie wyłudzenia poświadczenia nieprawdy. – Podstawę wymiaru kary 2 lat pozbawienia wolności stanowił przepis art. 270 § 1 k.k. w związku z art. 11 § 3 kodeksu karnego – tłumaczyła sędzia Chyr. Oznacza to, że sąd wykorzystał surowszy paragraf o podrabianiu dokumentów.
Byli agenci CBA skazani z Kamińskim i Wąsikiem wciąż na wolności
Wyrok usłyszeli także byli agenci CBA Grzegorz Postek i Krzysztof Brendel, którym Sąd Okręgowy zmniejszył karę do jednego roku pozbawienia wolności. Jak jednak ustaliliśmy, obaj nie trafili jeszcze do więzienia. „Skazani G.P. i K.B., po zarządzeniu wykonania wyroku i skierowaniu do wykonania kary pozbawienia wolności poprzez przesłanie dokumentacji tzw. osadzeniowej i wystawienie nakazów doprowadzenia, złożyli wnioski o odroczenie kary i wstrzymanie wykonania wyroku w tym zakresie” – informuje „Wprost” Aleksandra Smyk, prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia.
„Postanowieniem sądu z 5 stycznia 2024 roku zostały pozytywnie rozpoznane wnioski o wstrzymanie wykonania kary pozbawienia wolności, natomiast wnioski o odroczenie wykonania kary oczekują na rozpoznanie” – dodaje prezes sądu. „Orzeczenie sądu skutkowało wycofaniem dokumentacji osadzeniowej i nakazów doprowadzenia, w związku z czym G. P. i K. B. nie zostali doprowadzeni do odbycia kary” – potwierdza.
Kiedy wnioski o odroczenie wykonania kary mogą zostać rozpoznane? O tym prezes sądu już nie informuje.