Większość Polaków nadal żyje niedzielnymi wyborami samorządowymi. W 2024 roku o mandaty na wszystkich szczeblach ubiegało się niemal 190 tys. osób. Wiele miast czekają historyczne zmiany władzy. W Krakowie po 22 latach z urzędem pożegna się Jacek Majchrowski, a w Zakopanem po 10 latach Leszek Dorula. Okazuje się, że tuż obok wielkich zmian pojawił się… prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda spotkany w Tatrach
W poniedziałek Andrzej Duda pojawił się w samym sercu Tatr. „Wybory wyborami, a naszego pana prezydenta Andrzeja Dudę wypatrzyliśmy właśnie na Kasprowym” – donosi Tygodnik Podhalański. Do wpisu dołącza zdjęcie: prezydent na trasie pojawił się w swoim już niemal kultowym czerwonym stroju.
Ponadto na prezydenta w usytuowanej na Kasprowym Wierchu restauracji wpadli także dziennikarze Polsat News. Zapytali oni Andrzeja Dudę o to, jak się jeździ na Kasprowym. Polityk odparł krótko, acz treściwie. – Dobrze – stwierdził.
Internauci wytykają prezydentowi decyzję
Jak zazwyczaj, kiedy w sieci pojawia się zdjęcie Andrzeja Dudy uprawiającego jakiś sport – niekoniecznie narciarstwo – w komentarzach spotkać można grupę fanów i antyfanów prezydenta. Tym razem znacznie więcej było tych drugich. Internauci wytykają głowie państwa jego niedawną decyzję.
„Nasz prezydent?! Powiedzcie to chorym na nowotwór” – pisze jedna z komentujących. „Co tam chorzy z rakiem. Niech się męczą inni” – wtóruje inny internauta.
Andrzej Duda i nowelizacji ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej
Komentujący odnoszą się do zeszłotygodniowej decyzji Andrzeja Dudy o skierowaniu do Trybunały Konstytucyjnego, w trybie kontroli następczej, wniosku o zbadanie zgodności z Konstytucją nowelizacji ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej.
Jak czytaliśmy w uzasadnieniu, decyzja głowy państwa wynika z „uzasadnionych wątpliwości co do tego, czy nowelizacja ustawy została przyjęta przez Sejm w trybie właściwym dla uchwalania ustaw”.
Decyzję Andrzeja Dudy skomentował niemal natychmiast Donald Tusk. „Zablokowanie ustawy o pigułce dzień po wynika być może z braku rozumu. Próba zablokowania sieci szpitali onkologicznych – z braku serca” – napisał w mediach społecznościowych premier.