Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Klimat

Bestia z Podlasia złapana. Jeżozwierz niszczył stodoły i wyjadał zboże

Przez Pokój Prasowy3 marca, 20243 min odczytu

Wieś Rejsztokiemie w województwie podlaskim przy granicy z Litwą. To właśnie tutaj, od prawie dwóch lat, działy się nocami dziwne rzeczy. – Szkody w ogródkach po sąsiadach, ginęła marchewka, potem jakaś kapusta – mówi Jan Gryguć, miejscowy rolnik.

Po nocnym ataku zostawały dziwne tropy odciśnięte w ziemi, rozerwane i zniszczone drzwi do stodoły. – Dziurę na 10-12 centymetrów szerokości wydłubał, wygryzł i wszedł do środka – mówi Jan Aleksa ze wsi Żwikiele.

Sprawcę czasem widywano w nocy. Jednak nikt nie dawał wiary naocznym świadkom, którzy mówili, że w okolicy grasuje jeżozwierz. – Sąsiadka widziała zwierzę na żywo i opowiadała o tym. Z początku nie mogłem uwierzyć – wspomina Jan Gryguć.

Szkody szły w tysiące złotych. Dziwny stwór plądrował szopy i stodoły w całej okolicy. Niszczył zboże i kukurydzę przeznaczoną do zasiewów. – Porwał pięć sztuk worków, a jeden worek to koszt 400-500 zł – mówi Jan Gryguć.



Zdjęcie


Oto intruz, który od dwóch lat spędzał sen z powiek mieszkańcom kilku podlaskich wsi. Demolował szopy i stodoły oraz wyjadał cenne zboża /Polsat News

Oto intruz, który od dwóch lat spędzał sen z powiek mieszkańcom kilku podlaskich wsi. Demolował szopy i stodoły oraz wyjadał cenne zboża
/Polsat News

Na twarde dowody nie trzeba było długo czekać. Miarka się przebrała gdy pies pana Jan wrócił do domu z dziwnymi kolcami wbitymi w ciało. Wtedy mężczyzna powiedział „dość” i postanowił złapać intruza.

Pan Jan zlokalizował norę jeżozwierza. Zwierzę wykopało ją na terenie opuszczonego gospodarstwa. Jeżozwierz przerzucił tak dużo piachu, że zasypał nim całe wejście do piwniczki. To właśnie nora w ziemiance pozwoliła mu przetrwać srogie zimy.

Przyszła zatem pora aby jeżozwierza złapać. Posłużyć do tego miała zbudowana własnoręcznie drewniana pułapka i kolby kukurydzy na przynętę. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Jeżozwierz zjawił się w nocy i tym razem dał się złapać.



Zdjęcie


Jeżozwierz dał się złapać dzięki pułapce, którą skonstruował pan Jan Gryguć ze wsi Rejsztokiemie na Podlasiu /Polsat News

Jeżozwierz dał się złapać dzięki pułapce, którą skonstruował pan Jan Gryguć ze wsi Rejsztokiemie na Podlasiu
/Polsat News

Długie kolce z pewnością były doskonałą obroną przed wilkami i okolicznymi psami. – Bo to zwierzę się broni. Te kolce są paskudne, on potrafi strzelać takimi kolcami z ogona. Kolce wbijają się i są bardzo trudne do wyjęcia – mówi dr Andrzej Kruszewicz, dyrektor zoo w Warszawie.


  • Bociany nie chcą wracać do Polski. Co je zatrzymało?

Jeżozwierz afrykański, bo tak się złapany gatunek nazywa, prawdopodobnie przedostał się z Litwy do Polski. – Na Litwie, w Białorusi, Ukrainie, Słowacji, Czechach i Niemczech jest o wiele łatwiej trzymać prywatnie takie zwierzęta. U nas są różne obostrzenia i jest to źle widziane – tłumaczy dr Andrzej Kruszewicz.

Jak się okazuje, te stosunkowo spore zwierzęta doskonale radzą sobie w naszym klimacie. – Świetnie sobie poradzi, kopie dołki. Odżywia się różnym materiałem roślinnym, łącznie z ogryzaniem desek. Wszystko jest w stanie gryźć – mówi dyrektor zoo w Warszawie.

Złapany jeżozwierz trafił do mini zoo przy ośrodku rehabilitacji dzikich zwierząt w Suwałkach. Na tym jednak historia polskich jeżozwierzy się nie kończy. Drugi podobny osobnik widywany jest pod Gołdapią. Zapewne jeszcze o nim usłyszymy.

Marcin Szumowski, „Czysta Polska” Polsat News

Program „Czysta Polska” w każdą sobotę o 16:30 w Polsat News

Czytaj Dalej

Pożar w sortowni odpadów w Przemyślu. Płoną tysiące ton śmieci

Rozpoczęły tradycyjne spacery. Kierowcy muszą ustąpić im miejsca

Dziki indyk zaatakował dom opieki. Kanadyjczycy byli w szoku

Ruszyło koszenie traw. I ruszył spór o nie. Czy ma to sens i pomaga trawie?

Dotychczasowe wysiłki na nic. Wieloryby znikają. Musi ruszyć nowy program

Właśnie tu jest najczystsze powietrze na Ziemi. Dlaczego? Uchylono rąbka tajemnicy

„Żelazne drogi” w polskich górach. Mamy łańcuchy, ale nie via ferraty

Uważaliśmy je za najłagodniejsze „małpy miłości”. A tu takie zaskoczenie

Kosztowny dodatek do paszy ma ograniczać emisje krów. Naukowcy ostrzegają

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.