W skrócie
-
Alaksandr Łukaszenka spotkał się w Mińsku z wysłannikiem USA, Johnem Coale’em, rozmawiając o uwolnieniu więźniów politycznych.
-
Poprzednia wizyta delegacji USA doprowadziła do uwolnienia 51 więźniów, a nowe rozmowy mogą objąć ponad 100 kolejnych osób.
-
Negocjacje są prowadzone za zamkniętymi drzwiami i przewidziano ich kontynuację.
„Rozmowy Łukaszenki z delegacją, której przewodził wysłannik Trumpa John Coale, odbywają się za drzwiami zamkniętymi” – podało biuro prasowe białoruskiego przywódcy na Telegramie.
Gratulując Coale’owi funkcji specjalnego wysłannika Trumpa ds. Białorusi, Łukaszenka oznajmił: – Niech pan przekaże Trumpowi, że powinniśmy coś w związku z tym zrobić. I zrobimy.
Spotkanie Łukaszenki z wysłannikiem Trumpa. „Rozmowy będą kontynuowane”
Na początku spotkania Łukaszenka oświadczył też: – Trump podobno lubi pochlebstwa. Ale ja nie chcę się przypochlebiać. Chcę powiedzieć, że jego działania w ostatnim czasie bardzo mi się podobają.
Według biura prasowego Łukaszenki planuje się, że rozmowy będą kontynuowane jeszcze w piątek.
Delegacja USA w Mińsku. Rozmowy dotyczą uwolnienia kolejnych więźniów
Poprzednia wizyta amerykańskiej delegacji, również kierowanej przez Johna Coale’a, odbyła się we wrześniu i doprowadziła do uwolnienia 51 więźniów politycznych, w tym dwóch obywateli Polski. W zamian USA zniosły sankcje wobec białoruskich linii lotniczych Bieławia (Belavia).
Od tego czasu Centrum Praw Człowieka „Wiasna” zakwalifikowało jednak 157 kolejnych osób jako więźniów politycznych na Białorusi.
26 listopada agencja Reutera podała, powołując się na trzy źródła zaznajomione ze sprawą, że administracja Trumpa i władze Białorusi rozmawiają o możliwym uwolnieniu wkrótce co najmniej 100 przetrzymywanych w tym kraju więźniów politycznych.