Tradycyjnie, jak co roku w Wielkanoc, królewska rodzina udaje się do świątyni, gdzie bierze udział w uroczystym nabożeństwie. W tym roku dla Brytyjczyków pojawienie się w króla Karola III przed drzwiami kaplicy św. Jerzego miało jeszcze jeden wymiar, wszak niedawno ujawniono, że monarcha zmaga się z nowotworem.
Brytyjskie media rozpisują się o kondycji króla, zauważając jednak, że „75-letni władca był dziś w doskonałym nastroju„. „Szczęśliwy monarcha był dziś uśmiechnięty i życzliwie witał się z machającymi do niego ludźmi” – relacjonuje portal dziennika „Daily Mail”.
Po uroczystości króla witano okrzykami „wesołych świąt”. Z jednym z poddanych Karol wszedł nawet w interakcję, odpowiadając „dla ciebie też”. Obecność króla zauważona jest w brytyjskiej prasie tym mocniej, gdyż w Wielki Czwartek Karol III nie wziął udziału w nabożeństwie w katedrze w Worcester. Jak czytamy, właśnie ze względu na kwestie zdrowotne.
Karol III na wielkanocnej uroczystości. „Punkt zwrotny”
„Obecność króla w kościele będzie postrzegana jako ruch, który ma na celu uspokoić opinię publiczną po tym, jak ujawniono, że i on, i Kate cierpią na chorobę nowotworową” – analizuje Sky News i przywołuje opinię królewskiego biografa Roberta Hardmana.
Hardman wskazał na różnice, jeśli mowa o tym, „gdzie jesteśmy teraz, a gdzie byliśmy wkrótce po zdiagnozowaniu u króla raka”. – Rojaliści na całym świecie będą zachwyceni obrazami, które widzimy na Windsorze – stwierdził. Dodał też, że niewątpliwie mamy do czynienia ze „znaczącym punktem zwrotnym„.
Źródła: „Daily Mail”, Sky News
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!