Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że na przestrzeni ostatniej dekady mediana wynagrodzeń w Polsce zwiększyła się aż o 83 proc. Z kolei przeciętna płaca miesięczna wzrosła o niemal 80 proc. Kwestia płac wciąż jest jednak dla polskich pracowników tematem tabu. Dowodzi tego raport „Czy potrafimy rozmawiać o pieniądzach z pracodawcą?”, przygotowany przez Aplikuj.pl.
Z przygotowanego na potrzeby raportu badania wynika, że 57 proc. pracowników nie zwróciło się w ciągu ostatniego roku do pracodawcy z prośbą o podwyżkę. Nieco ponad 40 proc. podjęło starania w tym kierunku, z czego 19 proc. z sukcesem, a co czwarty badany (24 proc.) przyznał, że spotkał się z odmową.
Dlaczego nie prosimy o podwyżkę?
Dlaczego nie decydujemy się na przeprowadzenie rozmowy o finansach? Respondenci najczęściej wskazują brak wystarczających argumentów (41 proc.). Jedna trzecia badanych (32 proc.) przyznaje, że brakuje mu wiedzy i umiejętności potrzebnych do przeprowadzenia takiej rozmowy. Co siódmy ankietowany (14 proc.) nie kryje, że obawiało się reakcji swojego przełożonego.
– Kiedy zastanawiamy się nad prośbą o podwyżkę, czasami wydaje nam się, że brakuje nam wystarczających argumentów. W takim wypadku warto przeprowadzić analizę naszych osiągnięć i działań w minionym roku. Skoncentrujmy się na naszych mocnych stronach oraz udokumentowanych sukcesach. Podczas spotkania z przełożonym warto skupić się na tych konkretnych aspektach, a nie porównywać się z innymi pracownikami lub odwoływać się do inflacji jako motywu prośby o podwyżkę. Ważne jest, aby podkreślić rzeczywistą wartość, jaką nasza praca przynosi organizacji – komentuje Anna Pokusa-Wantoła, kierownik regionalna w agencji pracy tymczasowe Work&Profit.
Uczestników badania zapytano, czy kiedykolwiek w swojej karierze zawodowej przyszło do szefa z prośbą o podwyżkę. Jedna czwarta respondentów (24 proc.) przyznała, że nigdy tego nie zrobiła. 18 proc. twierdzi, że nie musiało tego robić, bo zawsze to pracodawca pierwszy inicjował taką rozmowę. 57 proc. badanych przeprowadziło takie spotkanie co najmniej raz.
Jak wiadomo, wielu pracowników chcąc więcej zarabiać, zaczyna szukać sobie nowego zajęcia. Okazuje się jednak, że kwestia przyszłego wynagrodzenia budzi skrępowanie już podczas spotkania rekrutacyjnego. Z badania Apliku.pl dowiadujemy się, że jedynie 8 proc. ankietowanych zaczyna temat finansów na początku takiego spotkania, a co druga osoba czeka z tym tematem na koniec rozmowy. 49 proc. respondentów przyznaje, że nie porusza tego obszaru, dopóki nie zrobi tego sam rekruter.