Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polska

Jacek Sasin o sprzedaży Lotosu: Mam czyste sumienie

Przez Pokój Prasowy9 lutego, 20242 min odczytu

– Absolutnie tak, mam (czyste sumienie w sprawie sprzedaży 30 proc. rafinerii gdańskiej) – powiedział Jacek Sasin w TVN24. Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że „nadzorował fuzję Orlenu z Lotosem, objął swoim ministerialnym nadzorem cały proces”.

– Umowy z Saudi Aramco nie widziałem, nie mogłem o nią prosić. Złamałbym prawo: Kodeks spółek handlowych, rozporządzenie MAR, prawo europejskie – wskazywał Sasin. Prowadząca rozmowa zwróciła uwagę, że zgodnie z rozporządzeniem MAR „minister mógł zapoznać się z umową, jednak nie mógł jej wykorzystywać w celu zarobkowym”. 

Sasin: Nie widziałem umowy z Saudi Aramco

W dalszej części wywiadu pojawiła się kwestia samej wyceny 30 proc. wartości rafinerii gdańskiej, którą sprzedano saudyjskiemu koncernowi. Według KPMG akcje sprzedano za 2,2 mld złotych, choć według szacunków zagranicznej firmy należało zapłacić za nie 5,9 mld złotych. 

– Znałem te kwoty, widziałem te liczby, One były zawarte w raporcie, ale też widziałem w nim rekomendacje sugerujące „za” sprzedażą – powiedział Jacek Sasin.

Były szef MAP nie ukrywał także swojego krytycznego stosunku wobec raportu Najwyższej Izby Kontroli. Przypomnijmy, że kontrolerzy instytucji kierowanej przez Mariana Banasia oszacował, że ponad 5 mld zł za mało miał wziąć Orlen za zbywany majątek gdańskiej grupy. Fuzja spółek spowodowało też powstanie na polskim rynku nowych zagrożeń.

– Kontrolerzy NIK się nieustannie zmieniali, widocznie szukano takich aż pod założoną tezę sformułują takie twierdzenia. Ponadto raport jest nieobiektywny, kwestionuję jego rzetelność – zaznaczył polityk prawicy. 

Sprzedaż rafinerii Saudyjczykom. „Koszt przymusu Orlenu”

Zaufany współpracownik Jarosława Kaczyńskiego był także dopytywany o kulisy sprzedaży części rafinerii Saudyjczykom. 

– Orlen po dokonaniu fuzji wysłał oferty związane dla potencjalnych kontrahentów, niewiele odpowiedziało, ale pozytywnie do tego odniosło się Saudi Aramco. Po negocjacjach postanowiono spisać umowę – ujawnił Jacek Sasin. Polityk przyznał, że w trakcie negocjacji pojawiły się „zastrzeżenia służb specjalnych„, jednak były one „drobne” i nie rzutowały na całą umowę.

Jacek Sasin zapewnił także, że udziały w rafinerii gdańskiej „sprzedano za cenę rynkową”.

– To nie jest bezcen w żadnym wypadku. (Kwota sprzedaży) to koszt przymusu Orlenu, zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej musiał zbyć część rafinerii (…). Natomiast sama fuzja uratowała Lotos przed embargiem na rosyjską ropę, której dużą część przerabiano na Pomorzu – powiedział. 

Czytaj Dalej

Zdecydowana większość Polaków „nie ufa ludziom”

Afera z Protasiewiczem. Młoda działaczka przerywa milczenie

Spór o migrację. Premierzy pokłócili się w sieci

Dramatyczny wypadek koło Rzeszowa. Tir wjechał w przystanek, są ranni

Spięcie podczas obrad sejmowej komisji. „Pan tak na serio?”

Morawiecki apeluje do Tuska. Zarzuca mu złamanie unijnej zasady

Michał Tusk ma nową pracę. Wiemy, od kiedy pełni funkcję

Prezydent o spotkaniu z Donaldem Trumpem: Jeśli będzie możliwość

Malował po budynku ministerstwa. Bąkiewicz usłyszał zarzut

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.