NSA, WSA w Łodzi, Izba Skarbowa w Łodzi i Naczelnik Urzędu Skarbowego Łódź – Górna od 2 lat wiedzą, że fiskus kilka lat wcześniej ograbił panią Barbarę na 200 tys. zł. Jednak sądy administracyjne i organy podatkowe ciągle się „bawią” w wydawanie rozstrzygnięć, a pieniędzy jak jej nie oddali, tak nie oddadzą jeszcze przez wiele miesięcy.