Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Ekonomia

Kobieta straciła 30 tys. zł. Myślała, że przekazuje pieniądze policji

Przez Pokój Prasowy23 lutego, 20242 min odczytu

W mediach od lat roi się od komunikatów ostrzegających przed oszustami. Ci podszywają się pod członków rodziny, policjantów, a nawet serwisy naprawcze. Dzwonią i wyłudzają pieniądze. O sprawach tego typu dowiadujemy się nie tylko z portali internetowych, ale też telewizji. Niestety mimo tego wciąż głośno jest o ofiarach tego typu praktyk. Tym razem padło na 81-latkę z gminy Zawadzkie.

Seniorka pieniądze oszustowi. Udawał policjanta

Wszystko zaczęło się od niewinnego telefonu. Kobieta odebrała, a po drugiej stronie usłyszała głos mężczyzny. Ten zapewnił, że jest z policji i podał swój stopień wojskowy. Później zapytał, czy 81-latka ma w domu jakieś pieniądze. Ta przyznała, że posiada przy sobie w 30 tys. zł. Mężczyzna poinformował ją, że banknoty są zagrożone i zaczął wydawać specjalne polecenia.

Niestety seniorka uwierzyła, w rady rzekomego funkcjonariusza. Spakowała pieniądze do koperty, włożyła do białej reklamówki i oczekiwała na kuriera. Ten miał zjawić się pod jej domem, odebrać i zabezpieczyć przesyłkę. Do czasu pojawienia się pracownika poczty miała nie odkładać słuchawki. Jak wiadomo, za wszystkim stał oszust i zabrał pieniądze ze sobą. Gdy dowiedział się, że kobieta ma jeszcze w banku dodatkowe 20 zł. Polecił jej wypłacenie i tej kwoty. Wszystko szło zgodnie z planem „policjanta”, jednak w pewnym momencie akcja została przerwana.

Miała oddać kolejne 20 tys. zł Przed wejściem do banku, wstąpiła na policję

Wspomniana 81-latka miała szczęście w nieszczęściu. Pomimo że posłuchała oszusta i jechała do banku, by wypłacić dodatkowe pieniądze, to przed wejściem na miejsce wstąpiła na komisariat policji. Tam na żywo postanowiła upewnić się, o co chodzi, z tym że jej fundusze są zagrożone. Prawdziwi policjanci natychmiast uświadomili ją, że została okłamana.

Choć nie udało się odzyskać straconych 30 tys. zł, to na całe szczęście uratowano kolejne 20. Seniorka została poinformowana, że w tego typu sytuacjach pod żadnym pozorem nie należy wierzyć telefonicznemu rozmówcy. Zamiast pochopnie przekazywać pieniądze, lepiej powiedzieć o sytuacji komuś z rodziny i pójść na policję.

Czytaj Dalej

Netflix prosi o aktualizację danych. Zanim klikniesz, sprawdź nadawcę

Za mało wełny w wełnianych marynarkach i spodniach. Lord i Lavard ukarane

„Owocowe czwartki? Wolałabym podwyżkę”. Firmy jedno, pracownicy drugie

Sieci handlowe nie biorą jeńców. Po co cała ta „wojna” Lidla i Biedronki?

Umowy-zlecenie zostaną ozusowane. Będziemy mniej zarabiać na rękę

20 dol. na godzinę. Pracownicy McDonald’s mówią, że to kwestia uczciwości

Inflacja bazowa w dół. NBP przedstawił dane

Była wiceminister pracy o podniesieniu wieku emerytalnego. „Standardem 67 lat”

Auchan nie jest już najtańszym sklepem w Polsce. Jest nowy lider

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.