Mateusz Morawiecki zamieścił w niedzielę wieczorem wpis w mediach społecznościowych, do którego dołączył zdjęcie zabandażowanej nogi. „Co prawda nie ma śniegu, ale i tak bywa ślisko. O wypadek nie trudno. Uważajcie na siebie!” – przekazał były premier Polski.
Mateusz Morawiecki pokazał zdjęcie. „O wypadek nie trudno”
„Ze szkolnych lat pamiętam, że na gipsie pojawiły się autografy. Dzisiaj pierwszy od córki” – dodał. Na zdjęciu widać, że na opatrunku Morawieckiego dziecko narysowało fioletowe serce.
Chociaż były szef rządu nie przekazał, co się stało, można stwierdzić, że prawdopodobnie doszło do złamania nogi. Możliwe też, że incydent pokrzyżuje ewentualne kampanijne plany Mateusza Morawieckiego, który nie będzie mógł swobodnie się poruszać.
Niedługo po opublikowaniu wpisu, pod postem na każdej z platform pojawiło się sporo komentarzy. „Zdrowia i przede wszystkim szybkiego powrotu do nas” – przekazał Jan Mosiński. „Dużo zdrowia, i szybkiego powrotu do sprawności, ponieważ Polska pana potrzebuje. Życzymy dobrego odpoczynku z rodziną” – napisała jedna z internautek.
Większość komentarzy jest w podobnym tonie – użytkownicy życzą byłemu premierowi powrotu do zdrowia oraz wskazują, że czekają na jego powrót w terenie.