Służby ratunkowe zostały poinformowane o pożarze Centrum Kultury Fabryka Lloyda w Bydgoszczy o godz. 3:07 w nocy z czwartku na piątek.
– Gdy pierwsze jednostki dotarły na miejsce zdarzenia, cały budynek był już w ogniu – przekazał w rozmowie z Interią st. kpt. Karol Smarz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
W akcji gaśniczej uczestniczyło 40 strażaków. – Ogień został już opanowany, trwa dogaszanie pogorzeliska – przekazał strażak.
Dach budynku zawalił się
Niestety, mimo wysiłków strażaków, budynku nie udało się uratować. – Dach zawalił się do środka obiektu, zniszczenia są bardzo duże – powiedział st. kpt. Karol Smarz.
Z informacji służb wynika, że w wyniku zdarzenia nikt nie zginął, nie ma też osób poszkodowanych.
Budynek Fabryki Lloyda był kiedyś halą produkcyjną bydgoskiej stoczni Towarzystwa Żeglugi Holowniczej i wchodził w skład większego kompleksu obiektów. Produkowano tam m.in. parowe kotły, różne stalowe konstrukcje, żurawie, a także wyposażenie gorzelni.
Zabytkowa budowla została odrestaurowana i pełniła funkcję miejskiego centrum kultury.