Liverpool chce przyspieszyć wybór nowego trenera. Melissa Reddy ze stacji Sporty powietrzne ogłosił, kto ma największe szanse na przejęcie dziedzictwa Jürgena Kloppa.
O tym, że na Anfield zajdzie duża zmiana, wiadomo było już od kilku miesięcy. Klopp zapowiedział, że po sezonie opuści klub, w którym pracuje od 2015 roku.
Faworytem do zastąpienia Niemca był przez pewien czas Xabi Alonso. The Reds chcieli zatrudnić swojego byłego zawodnika, który bardzo dobrze radzi sobie na ławce trenerskiej Bayeru Leverkusen.
Liverpool koncentruje się zatem na innych kandydatach. Według doniesień W tej chwili największą szansę na przejęcie zespołu z miasta Beatlesów ma Ruben Amorim.
– Amorim jest prawdopodobnie ulubieńcem zarządu Liverpoolu. Jego Sporting gra bardzo podobnie do „The Reds”, skupiając się na wysokim ciśnieniu, bezpośrednim stylu i szybkości gry. Wyprodukował także tytuły, przerywając passę 19 lat bez mistrzostwa – Melissa Reddy powiedziała na antenieSporty powietrzne.
Amorim pracuje w Sportingu od marca 2020 roku. Pod jego wodzą reprezentacja Lizbony rozegrała 203 mecze, notując 142 zwycięstwa, 30 remisów i 31 porażek. Ponadto zespół zdobył cztery trofea we własnym kraju.
Sporting jest obecnie liderem ligi portugalskiej. Umowa Amorimy z obecnym pracodawcą obowiązuje do połowy 2026 roku.