Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Polska

Otoczenie prezydenta reaguje na słowa Donalda Tuska. „Podgrzewanie emocji”

Przez Pokój Prasowy30 stycznia, 20242 min odczytu

– Gdyby prezydent Andrzej Duda, na życzenie Jarosława Kaczyńskiego, w jakikolwiek sposób próbował blokować wypłaty pensji ludziom, to może razem z koalicjantami podejmiemy decyzję o skróceniu kadencji parlamentu  – odpowiedział Donald Tusk. Tym samym premier zaznaczył, że w takiej sytuacji „doszłoby do przedterminowych wyborów parlamentarnych”.

Grażyna Ignaczak-Bandych: Sztuczne podgrzewanie emocji

Do słów Donalda Tuska odniosła się wieczorem na antenie Telewizji Trwam Grażyna Ignaczak-Bandych.

– Nie wiem, skąd te emocje po stronie rządowej. Nikt z otoczenia prezydenta nie mówił o takiej możliwości. Myślę, że to sztuczne podgrzewanie emocji. W tej ustawie są podwyżki dla ludzi. Pokazanie prezydenta jako takiego, kto opóźnia podwyżki, jest korzystne dla strony rządowej – powiedziała szefowa Kancelarii prezydenta.

Jak dodała, Andrzej Duda „na pewno nie będzie tym, który blokuje podwyżki, na które ludzie czekają”.

Podkreśliła również, że prezydent nie przeciąga podpisania ustawy budżetowej i że jest już ona po opinii prawników. 

Donald Tusk: Prezydent nie ma temperamentu hazardzisty

– Nie sądzę, żeby prezydent zdecydował się na taki ruch. To byłby ruch irracjonalny – mówił we wtorek Donald Tusk. – Ja wiem, że to jest druga i ostatnia kadencja pana prezydenta, więc być może nie przejmuje się opinią publiczną, ale nie wygląda mi na człowieka, który chciałby – tak na żywca – dokuczyć tym, którzy czekają na podwyżki – dodał.

Według premiera prezydent Andrzej Duda nie ma żądnego powodu, dla którego miałby skierować budżet do TK. – Nawet jeśli skieruje budżet do Trybunału, uzna, że ten budżet jest. To znaczy, nie będzie poddawał w wątpliwość, czy ten budżet został złożony czy nie. Więc na pewno nie ma mowy o pretekście do rozwiązania parlamentu poprzez wysłanie budżetu do Trybunału Konstytucyjnego – dodał szef rządu.

– Prezydent musiałby odmówić podpisania, uznając, że go nie dostał, albo że to, co dostał, nie jest budżetem. Wydaje mi się, że pan prezydent Duda już wiele razy pokazywał, że on nie ma temperamentu takiego ryzykanta, czy hazardzisty. To spokojny człowiek w sumie – podkreślił Tusk.

Czytaj Dalej

Zdecydowana większość Polaków „nie ufa ludziom”

Afera z Protasiewiczem. Młoda działaczka przerywa milczenie

Spór o migrację. Premierzy pokłócili się w sieci

Dramatyczny wypadek koło Rzeszowa. Tir wjechał w przystanek, są ranni

Spięcie podczas obrad sejmowej komisji. „Pan tak na serio?”

Morawiecki apeluje do Tuska. Zarzuca mu złamanie unijnej zasady

Michał Tusk ma nową pracę. Wiemy, od kiedy pełni funkcję

Prezydent o spotkaniu z Donaldem Trumpem: Jeśli będzie możliwość

Malował po budynku ministerstwa. Bąkiewicz usłyszał zarzut

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.