Close Menu
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Facebook X (Twitter) Instagram
Historie Internetowe
Facebook X (Twitter) Instagram
Banai
Subskrybuj
[gtranslate]
  • Polska
  • Lokalne
  • Świat
  • Polityka
  • Ekonomia
  • Nauka
  • Sport
  • Zdrowie
  • Klimat
  • Trendy
  • Komunikat prasowy
Klimat

Powołano pełnomocnika ds. dobra zwierząt w Polsce. Ekspertka komentuje

Przez Pokój Prasowy27 lutego, 20242 min odczytu

Pełnomocnikiem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi ds. dobrostanu zwierząt został Maciej Gogulski. Dr nauk weterynarii Maciej Gogulski skupi się na zadaniach wskazanych przez ministerstwo rolnictwa.

Zadaniami powołanego pełnomocnika będzie m.in. opiniowanie projektów aktów prawnych w zakresie dobra i ochrony zwierząt. Pełnomocnik będzie również analizował i monitorował, jak w Polsce funkcjonują przepisy dotyczące dobrostanu zwierząt oraz ich ochrony. 

Pełnomocnik skupi się ponadto na najistotniejszych problemach w obszarze ochrony zwierząt i będzie zobowiązany do kontaktu z ministrem rolnictwa w sprawie ich rozwiązania. Ważnym z perspektywy strony społecznej obowiązkiem Pełnomocnika ds. dobrostanu zwierząt ma być współpraca z organizacjami na rzecz zwierząt i środowiskiem naukowym. W ramach pełnienia swojej funkcji dr Maciej Gogulski zajmie się też współpracą z rolnikami i ich przedstawicielami, a także z organami administracji rządowej i jednostkami samorządu terytorialnego.

Co o powołaniu pełnomocnika sądzi jedna z organizacji działających na rzecz zwierząt? Zapytaliśmy o to Stowarzyszenie Otwarte Klatki.

– Mamy nadzieję, że nowy pełnomocnik ds. dobrostanu zwierząt będzie otwarty na rozmowy z przedstawicielami organizacji społecznych, które działają na rzecz ochrony zwierząt. Na ten moment trudno powiedzieć, czy powołanie pełnomocnika realnie wpłynie na poprawę sytuacji zwierząt hodowlanych. Z informacji przedstawionej przez MRiRW wynika, że pełnomocnik będzie pełnił przede wszystkim funkcję doradczą – mówi Interii Angelika Kimbort, radczyni prawna ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Według specjalistki funkcja pełnomocnika będzie miała sens wtedy, gdy będzie on dostępny dla wszystkich zainteresowanych poprawą losu zwierząt stron. 

– Postulowany przez środowisko prozwierzęce Rzecznik Ochrony Zwierząt z założenia miałby być urzędem niezależnym od ministrów, finansowanym przez państwo, posiadającym szerokie kompetencje, związane m.in. z inicjatywą ustawodawczą, uprawnieniami kontrolnymi. Istnienie pełnomocnika będzie miało sens, jeśli będzie aktywny i dostępny dla środowisk zainteresowanych dobrostanem zwierząt – podkreśla radczyni prawna.



Zdjęcie


Organizacje działające na rzecz zwierząt od wielu lat apelowały do polskiego rządu o powołanie instytucji Rzecznika Ochrony Zwierząt /Norbert Rzepka /East News

Organizacje działające na rzecz zwierząt od wielu lat apelowały do polskiego rządu o powołanie instytucji Rzecznika Ochrony Zwierząt
/Norbert Rzepka /East News

Organizacje działające na rzecz zwierząt od wielu lat apelowały do polskiego rządu o powołanie instytucji Rzecznika Ochrony Zwierząt. Petycję w tej sprawie podpisało do tej pory 86,5 tys. osób.

Fundacje zwracają obecnie uwagę, że istnieją poważne luki i nieprawidłowości w ochronie zwierząt w Polsce. Z tego powodu w ub. r. pojawił się projekt nowelizacji Ustawy o Ochronie Zwierząt. Dyrektor Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt Konrad Kuźmiński przekonywał wówczas, że prawa zwierząt są ważne dla Polaków, a rząd powinien prowadzić działania na rzecz ochrony zwierząt i wprowadzić dla nich pozytywne zmiany.

Czytaj Dalej

Pożar w sortowni odpadów w Przemyślu. Płoną tysiące ton śmieci

Rozpoczęły tradycyjne spacery. Kierowcy muszą ustąpić im miejsca

Dziki indyk zaatakował dom opieki. Kanadyjczycy byli w szoku

Ruszyło koszenie traw. I ruszył spór o nie. Czy ma to sens i pomaga trawie?

Dotychczasowe wysiłki na nic. Wieloryby znikają. Musi ruszyć nowy program

Właśnie tu jest najczystsze powietrze na Ziemi. Dlaczego? Uchylono rąbka tajemnicy

„Żelazne drogi” w polskich górach. Mamy łańcuchy, ale nie via ferraty

Uważaliśmy je za najłagodniejsze „małpy miłości”. A tu takie zaskoczenie

Kosztowny dodatek do paszy ma ograniczać emisje krów. Naukowcy ostrzegają

Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
  • Home
  • Buy Now
© 2025 Banai. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.