Odkryte szczątki ryby są pierwszymi „w miarę” kompletnymi pozostałościami po rybie kostnej, która została znaleziona w dewońskich skałach w środkowej Australii. Ryba ta została nazwana Harajicadectes zhumini.
Naukowcy wskazują, że Harajicadectes należy do rodziny Tetrapodomorpha, której przedstawiciele mieli silnie zbudowane parzyste płetwy i zazwyczaj tylko jedną parę nozdrzy zewnętrznych. Ryby tetrapodomorficzne z dewonu od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem paleontologów, ponieważ właśnie od nich mają wywodzić się prekursorzy współczesnych czworonogów.
Właśnie u tych ryb wykształciły się palce u rąk i nóg. Z kolei obszar północno-zachodniej i wschodniej Australii zapewnił niespotykany dotąd wgląd w dawne życie tych stworzeń.
Naukowcy zaznaczają, że podczas eksploracji skał w środkowej Australii w 1973 r. odkryto setki skamieniałych ryb z różnych gatunków. Od tego czasu miejsce to jest systematycznie badane przez kolejnych paleontologów.
Harajicadecte miała długość około 40 cm i około 380 mln lat temu była największą rybą w środkowej Australii. Badacze sugerują, że była szczytowym drapieżnikiem starożytnych rzek. Szczęka zwierzęcia była ciasno upakowana ostrymi zębami, znaleźć można było tutaj także szeroko rozstawione trójkątne kły.
Naukowcy wskazują jednocześnie, że ryba połączyła szczególne cechy anatomiczne z różnych linii tetrapodomorfów wskutek ewolucji zbieżnej. Zachodzi ona gdy różne stworzenia wyewoluowały podobne cechy w sposób niezależny. Takim przykładem mogą być wzory kości czaszki i układ łusek.
Jednakże najważniejszą cechą stanowiącą o wyjątkowości tego zwierzęcia, są dwa ogromne otwory oddechowe znajdujące się w górnej części czaszki zwane przetchlinkami. U zdecydowanej większości wczesnych ryb kostnych występują one jedynie jako drobne szczeliny. Podobne elementy można zauważyć u morskiego tetrapodomorfa Gogonasusa.
Badacze sugerują, że powiększone przetchlinki powstały niezależnie w co najmniej czterech odrębnych liniach ryb z dewonu. Obecnie jedynymi rybami, które mają podobną budowę są bichiry należące do afrykańskich drapieżnych ryb słodkowodnych. Wykorzystują one swoje przetchlinki, by móc przetrwać w wodach ubogich w tlen.
Udokumentowanie, że „wyjątkowe struktury oddechowe” pojawiły się w podobnym czasie w czterech odrębnych liniach ryb, stanowi ważny sygnał dla naukowców. Teraz muszą spróbować wyjaśnić, co się wydarzyło na Ziemi i jakie zaszły zmiany w dawnych warunkach atmosferycznych, że zwierzęta zostały „zmuszone do ewolucji”. Jednocześnie dalsze badania pomogą odkryć tajemnice ewolucji oddychania powietrzem atmosferycznym u wczesnych zwierząt.