Po godzinie 13:00 we wtorek 13 lutego w Pałacu Prezydenckim ma rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. To zwoływane przez prezydenta obrady Rady Ministrów prowadzone pod przewodnictwem prezydenta RP. Andrzej Duda zapowiedział, że będzie to okazja do rozmowy z przedstawicielami rządu oraz przedyskutowania planowanych inwestycji, takich jak CPK i dalszych działań prowadzących do ich realizacji. Mimo apelu premiera Donalda Tuska, całe spotkanie nie jest transmitowane na żywo, poza wstępnymi wypowiedziami.
Prezydent Duda na Radzie Gabinetowej: Chcę rozmawiać o inwestycjach
Posiedzenie rozpoczął prezydent Andrzej Duda. – Posiedzenie Rady Gabinetowej można zwołać w sprawach, które są szczególnie ważne dla Rzeczpospolitej. Uznałem, że takie sprawy są. Są związane nie tylko z tym, co tu i teraz. Ale także w sposób fundamentalny z przyszłością Rzeczypospolitej z jej przyszłą sytuacją gospodarczą, sytuacją bezpieczeństwa. Wierzę także, że z naszą pozycją w przyszłości gospodarczą, ale nie tylko gospodarczą, ale także z tym, co najważniejsze – poziomem życia, krótko mówiąc dobrobytem współobywateli. Przede wszystkim chciałem rozmawiać o wielkich inwestycjach, które są realizowane – podkreślił. – Myślę przede wszystkim o budowaniu elektrowni atomowych, przede wszystkim tej, której proces budowy jest rozpoczęty, ale i innych – dodał.
– Po drugie chciałbym, żebyśmy rozmawiali o stworzeniu Centralnego Portu Komunikacyjnego i rozwoju infrastruktury z tym związanej. Temat ten budzi wiele dyskusji. Myślę, że to dobrze. Osobiście uważam tę inwestycję również za bardzo ważną dla przyszłości RP, także ze względu na jej bezpieczeństwo militarne – kontynuował Duda.
– Chciałem też rozmawiać o niezwykle istotnej kwestii, jaką jest modernizacja polskiej armii. To kwestia kontynuacji już rozpoczętych programów modernizacyjnych, ale także i kolejnych umów związanych z uzbrojeniem naszej armii, także ze zwiększeniem jej potencjału liczbowego – wymieniał prezydent. – Z ważnych tematów chciałbym rozmawiać również o rozwoju polskiej infrastruktury portowej, ale także o rozwoju farm wiatrowych, przede wszystkim tych na Morzu Bałtyckim – dodał.
– Uważam te kwestie za absolutnie fundamentalne dla rozwoju Rzeczpospolitej. Chciałbym z całą mocą podkreślić – z mojego punktu widzenia istotne jest to, żeby te inwestycje zostały zrealizowane – podkreślił.
Donald Tusk o Pegasusie
Z kolei Donald Tusk w swoim przemówieniu wstępnym, nawiązał do kontrowersyjnej wypowiedzi Donalda Trumpa i bezpieczeństwa Polski.
– Nigdy do tej pory nie miałem przekonania, że sytuacja jest tak poważna wokół granic Europy, wokół naszych granic. Niezależnie od różnic poglądów, skąd pochodzimy i jak często się spieramy, kwestia bezpieczeństwa musi stać się narodowym priorytetem, który łączy bez wyjątku wszystkich w Polsce. To nie są banały, jesteśmy w tej chwili w bardzo poważnej sytuacji – mówił polski premier.
Następnie poruszył niespodziewany temat. – W żadnym wypadku nie jest moją intencją zaskakiwać pana prezydenta, słusznie pan zauważył, że bardzo trudno pana zaskoczyć, ale być może ta informacja będzie lekko zaskakująca. Obiecałem panu, po naszym ostatni spotkaniu, kiedy pojawiła się kwestia Pegasusa. To ma też pośredni wpływ na nasze działania dotyczące inwestycji, dlatego od tego zaczynam – mówił premier. – Ja mam w tej chwili ujawniony dokument. To tylko próbka dokumentów, które są do pańskiej dyspozycji. Dokumenty te niestety potwierdzają w stu procentach zakup i korzystanie w sposób legalny i nielegalny z Pegasusa. Ten dokument, który mam w ręku, potwierdza niestety to, czego się najbardziej obawialiśmy, że z inicjatywy CBA, zwrócono się o sfinansowanie zakupu Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości, co zostało potwierdzone przez pana ministra Ziobro. Jestem tym, bardzo przygnębiony, bo wszyscy wiemy, do czego ten fundusz miał służyć. Przynajmniej tę kwestię uznaję za rozstrzygniętą: czy był, kto go kupił i do czego używał – kontynuował Tusk.
Premier poruszył też temat budowy SMR-ów, czyli małych reaktorów jądrowych i negatywnych opinii służb wobec tego projektu, które powstały jeszcze w czasie rządów PiS.
– Dramat polega na tym, że mimo wielu opinii wyrażonych przez służby specjalne wiele, wiele miesięcy temu. Chciałbym tutaj, żeby sprawa była jasna, te opinie były na biurku prezesa Kaczyńskiego i premiera Morawieckiego. Według mojej wiedzy pan prezydent nie był o tym informowany – mówił Tusk. – Nie chcę nikogo epatować bardzo gorszącymi informacjami, że mimo ostrzeżeń pani minister została powołana do dwutygodniowego rządu wyłącznie po to, żeby wbrew ABW i CBA sfinalizować pewne decyzje – dodał.
W dalszej części wypowiedzi premier krytycznie podsumował dotychczasowe prace nad CPK.
Czym jest Rada Gabinetowa?
Radę Gabinetową zwołuje prezydent na mocy art. 141 Konstytucji w sprawach szczególnej wagi. Tworzy ją Rada Ministrów obradująca pod przewodnictwem głowy państwa. Rada Gabinetowa to forum współpracy władzy wykonawczej, umożliwiające uzgodnienie wspólnego stanowiska. Co ważne, nie przysługują jej kompetencje Rady Ministrów. Stanowiska przedstawiane w toku Rady Gabinetowej i dokonywane uzgodnienia nie mają charakteru prawnie wiążącego.
Tego typu wydarzenie to okazja dla prezydenta do zwrócenia uwagi Rady Ministrów na ważne problemy, a także uzyskania informacji na temat planów realizacji konkretnych działań w różnych obszarach. Rada Gabinetowa stanowi również forum, na którym można ustalać wspólną strategię w określonych kwestiach.